- Wynagrodzenia nauczycieli są na żenująco niskim poziomie. Apelujemy do prezydenta Jacka Majchrowskiego, by znalazł sposób zgodny z prawem, by zapłacić nauczycielom za okres strajku, a takie sposoby istnieją np. w formie zawarcia porozumienia zbiorowego. Nie widzimy powodów, żeby i tak słabo zarabiających nauczycieli, dodatkowo karać za strajk - argumentowali radni Koalicji Obywatelskiej.
Uchwała co prawda przeszła, ale nie ma gwarancji, że będzie realizowana. Raz, że strajk już trwa, a dwa to uchwała kierunkowa, której prezydent nie ma obowiązku realizować. Projektu nie poparli radni PiS, którzy złożyli votum separatum do głosowania.
- Nie można płacić z budżetu za zadanie, które nie jest realizowane. A skoro nauczyciele strajkują, to nie realizują swojego zadani - mówi Mariusz Kękuś (PiS). Jak dodaje, ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych mówi, że w trakcie strajku zachowane są świadczenia (ubezpieczenie, składki na NFZ), ale nie ma możliwości wynagrodzenia.
Także wiceprezydent Krakowa odpowiedzialna m.in. za edukację - Anna Korfel-Jasińska, mówiła że nie ma możliwości prawnej wypłacenia takiego wynagrodzenia.
Ewentualne rekompensaty za czas strajku mogą wypłacać dyrektorzy szkół, np. z funduszu motywacyjnego, ale dla każdej placówki jest to indywidualna decyzja.
Podczas dyskusji na sesji rady miasta PiS próbowali przekonać radni KO. Wojciech Krzysztonek zwracał uwagę, że państwo nie zapewniło nauczycielom pensji adekwatnych do odpowiedzialności, jaką ponoszą w pracy. – Nie chowajmy się za paragrafem – mówił radny Krzysztonek.
Tymczasem w środę Regionalna Izba Obrachunkowa podała w oficjalnym piśmie, że działania polegające na wypłacie wynagrodzenia za czas strajku pracownikom, którzy w nim uczestniczą, należałoby uznać za niezgodne z prawem.
"Pracownicy, którzy decydują się na udział w strajku, muszą liczyć się z konsekwencjami w postaci utraty prawa do wynagrodzenia za czas strajku" - czytamy w piśmie RIO.
Dokument jest odpowiedzią na pismo Jarosława Szlachetki, burmistrza Myślenic, który zadał pytanie w tej sprawie.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
W Małopolsce strajkuje 91 procent szkół. Strajkujący mają poparcie pracowników Uniwersytetu Jagiellońskiego
Źródło: TVN24/x-news
