Nawałnica dała o sobie w powiecie krakowskim. Pierwsze sygnały pojawiły się w gminie Michałowice i spływających potokach wody na serpentynach w Michałowicach oraz zalanych posesjach prywatnych. Mieszkańcy komentowali, że rzeki płyną bocznymi, gminnymi drogami. Były także zgłoszenia o zalewanym sklepie Biedronka.
Problem był także w Ochojnie w gminie Świątniki Górne, gdzie strażacy interweniowali w sprawie zalanej kotłowni.
W Naramie w gminie Iwanowice także były interwencje w czasie ulewy. Ludzie zgłaszali, że brak odpływów na drogach powoduje podtopienia, utrudnienia na drodze przez stojąca wodę i zalegające błoto.
Natomiast w gminie Zabierzów w miejscowościach Kobylany i Bolechowice strażacy interweniowali przy usuwaniu drzew i konarów połamanych podczas burzy.
W gminie Kocmyrzów-Luborzyca mieszkańcy ubolewali, ze od lat nikt nie zajmuje się odwodnieniem dróg. Fotografowali zalana całe drogi w Dojazdowie - ul. Krakowska i Józefa Pankiewicza prowadząca z tej wioski do Krakowa.
Podczas tych ulew z bezsilności ludzie ironicznie komentowali, że wartkie potoki na drogach, to tworzenie doskonałych warunków do kajakarstwa. Podobnie było w Wieliczce, gdy zalało prywatny parking w okolicy kopalni, wypełniony samochodami turystów, to mieszkańcy komentowali, że to otwarcie nowego basenu - tym razem dla samochodów.
Zalana Wieliczka. Po gwałtownych ulewach wszystko pływa w ce...
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
Sprawdź zanim wyjedziesz za granicę do pracy
