https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Newag i Pesa to jak połączenie PO i PiS. Pojadą razem? Na razie są takie pogłoski

Agnieszka Domka-Rybka
Obecnie w Pesie trwa produkcja spóźnionych  Linków dla Deutsche Bahn. To największy kontrakt w historii firmy (1,2 mld zł). Jazdy próbne i odbiory pojazdów mają rozpocząć się w połowie 2018 roku.
Obecnie w Pesie trwa produkcja spóźnionych Linków dla Deutsche Bahn. To największy kontrakt w historii firmy (1,2 mld zł). Jazdy próbne i odbiory pojazdów mają rozpocząć się w połowie 2018 roku. Tomasz Czachorowski
Nowosądecki Newag rozważa konsolidację rynku producentów taboru, a to... największy konkurent bydgoskiej firmy.

W grudniu ubiegłego roku Zbigniew Jakubas, jeden z najbogatszych Polaków, kontrolujący nowosądecki Newag, powiedział w rozmowie z „Parkietem”, że połączenie Newagu i Pesy „miałoby sens, ale jest mało realne. Podobnie jak możliwość połączenia PO i PiS”.

Ogólnikowy komunikat

Tymczasem kilka dni temu, spółka z Nowego Sącza podała w giełdowym komunikacie, że „podjęła decyzję o rozpoczęciu przeglądu potencjalnych opcji strategicznych związanych z procesami konsolidacyjnymi sektora produkcji taboru kolejowego w Europie”. Poinformowała też, że zamierza rozmawiać na ten temat z Polskim Funduszem Rozwoju.

Choć to bardzo ogólnikowy komunikat i jego autorzy zastrzegli , że „żadne decyzje jeszcze nie zapadły”, na rynku od razu pojawiły się pogłoski, że może tu chodzić o konsolidację między Pesą, Fabryką Pojazdów Szynowych H. Cegielski, a Polskim Funduszem Rozwoju i, że jest to szansa dla bydgoskiej firmy.

Chcieliśmy poznać więcej szczegółów, więc skontaktowaliśmy się wczoraj z firmą Newag, ale Łukasz Mikołaczyk, jej rzecznik prasowy odesłał nas jedynie do pobieżnego komunikatu giełdowego.

O konsolidację rynku produkcji taboru kolejowego zapytano już wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który skomentował to tak: „Nie wypowiadam się na ten temat, ponieważ nie chciałbym wpływać na realia giełdowe. Pesa musi znaleźć inwestora, ale spółka ma zarząd i radę nadzorczą. Ja nie mieszam się w takie sprawy. Oczywiście sekunduję polskiemu rynkowi pojazdów szynowych, bo to bardzo ważna część naszej gospodarki” (Rynek-kolejowy.pl).

To próba ratowania kursu akcji?

- Na tym etapie nie mamy do dodania nic ponadto, co napisano w komunikacie giełdowym - odpisał nam też Michał Witkowski, dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej w Polskim Funduszu Rozwoju.

- Wolelibyśmy nie komentować sprawy - mówi również Maciej Grześkowiak, szef promocji w Pesie. - Przypominam tylko, że zgodnie z wolą banków, które udzieliły nam 200 mln zł pożyczki, do marca przyszłego roku musimy znaleźć inwestora.

Czy taka konsolidacja jest w ogóle realna? Zapytaliśmy osobę związaną z branżą, która woli jednak pozostać anonimowa.

- Nie sądzę, ja to odbieram jako próbę ratowania kursu akcji Newagu, który jest na najniższym poziomie od debiutu na giełdzie. Za spółką drugi i trzeci kwartał tego roku ze spadkami, a w piątek, po tej informacji, akcje nieco poszły w górę. Poza tym Newag ma inne problemy. Do końca zeszłego roku powinien dostarczyć pięć pociągów Impuls do Włoch, a na dziś nie posiada jeszcze homologacji na tamtejsze tory. W grę mogą wchodzić kary umowne.

Z kłopotów wciąż nie wyszła Pesa, której konsorcjum banków przyznało pożyczkę na przetrwanie do czasu, aż znajdzie inwestora.

Czytaj też:

Pesa ma szansę stanąć na nogi. Dostanie 200 mln zł pożyczki. Umowa podpisana

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
D.D.
Faktycznie jest tak, że polscy producenci licytują się ceną i niewielkie są potem z tego marże, a zagraniczne koncerny łasą się tylko na te najlepsze i największe kąski/kontakty w Polsce. To, że Newag teraz wychodzi z taką propozycją i chce zainicjować rozmowy o konsolidacji jest intrygujące.
m
max
Ciekawe, może faktycznie to jakaś gra na kursach: "ja to odbieram jako próbę ratowania kursu akcji Newagu, który jest na najniższym poziomie od debiutu na giełdzie. Za spółką drugi i trzeci kwartał tego roku ze spadkami, a w piątek, po tej informacji, akcje nieco poszły w górę. Poza tym Newag ma inne problemy. Do końca zeszłego roku powinien dostarczyć pięć pociągów Impuls do Włoch, a na dziś nie posiada jeszcze homologacji na tamtejsze tory. W grę mogą wchodzić kary umowne."
a
adfao
Pamietam, ze prezes Zaboklicki kiedys takie propozycje wysuwal - wlasnie w celu unikniecia konkurencyjnej "wojny domowej" pomiedzy polskimi producentami, na ktorej zyska tylko zagraniczna konkurencja.
C
Chełminiak

Ciekawe rzeczy się w branży dzieją, ale tak czy siak trzymam kciuki za Pesę, żeby sobie jak najlepiej radziła, niezależnie od tych wszystkich pogłosek i pomysłów.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska