Po wczorajszych decyzjach NFZ pewne jest zmniejszenie kolejek w niektórych poradniach dziecięcych. Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży (trzecia najważniejsza dziecięca placówka w Krakowie, po szpitalach w Prokocimiu i św. Ludwika), dostało bowiem kontrakty na alergologię, endokrynologię, leczenie gruźlicy i chorób płuc, logopedię i reumatologię.
Sprawdź, które przychodnie podpisały dodatkowe kontrakty z NFZ [LISTA]
Po tym, jak NFZ bombardowali rodzice młodych sportowców, zaniepokojeni tym, że w Krakowie tylko jedna poradnia medycyny sportowej przyjmuje bezpłatnie, od wczoraj na kontrakcie działają także przychodnie w Jurajskim Centrum Medycznym i NZOZ Śródmieście.
Poprawi się sytuacja w neurologii (trzy nowe poradnie) i diabetologii (sześć dodatkowych kontraktów).
Niestety, białe plamy na mapie bezpłatnej opieki medycznej w Krakowie wciąż pozostaną. Wiele renomowanych i działających od wielu lat przychodni straciło wczoraj ostatnią nadzieję na kontrakt. Są to m.in. poradnie okulistyczne: "Optimax" przy ul. Widok i NZOZ przy ul. Rusznikarskiej. Mimo że zwiększyła się w Krakowie liczba placówek endokrynologicznych, w Krowodrzy wciąż jest tylko jedna taka poradnia, która bezpłatnie przyjmuje pacjentów.
Sporo specjalizacji w ogóle nie zostało objętych konkursami uzupełniającymi. Przykłady: w Krakowie bezpłatne usługi w zakresie chirurgii jednego dnia wciąż świadczy tylko jedna placówka: Szpital Ginekologiczno-Położniczy im. R. Czerwiakowskiego. Jeśli tam nie uda się nam zarejestrować, to na kolonoskopię bądź usuwanie paznokcia trzeba będzie się wybrać do Zakopanego czy Tarnowa.
Nic nie dostał także NZOZ "Popiela", specjalizujący się w chirurgii brzucha, czy reumatologiczna poradnia Reum Med przy Galla i Rusznikarskiej. Romana Karasiewicz, szefowa Reum Med, przyznaje, że nie liczyła już na pieniądze z NFZ. - W Krakowie nie ogłoszono dodatkowego konkursu na reumatologię dla dorosłych. Teraz zastanawiamy się, jak utrzymać się na rynku - mówi.
Poradnie neurologii dziecięcej i okulistyki w Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży też nie mają kontraktów. Co to oznacza dla pacjentów? Kolejki, gorszy dostęp do specjalisty. - Nie ruszy także dermatologia, nefrologia czy otolaryngologia. Będę musiała zwolnić cztery osoby - żali się Marta Stępień, dyrektorka Centrum.
Lekarze podkreślają, że mapa krakowskich bezpłatnych świadczeń zdrowotnych wciąż jest niedoskonała. - Wygrał komputer i statystyki. Pacjent został zlekceważony - twierdzi Andrzej Matyja, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Krakowie.
Dodajmy, że to jeszcze nie koniec dogrywki. Za kilka dni będą znane wyniki dodatkowych konkursów dla poradni stomatologicznych i rehabilitacyjnych.
Współpr. Magda Wrzos-Lubaś
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Skatował go za kobietę