Czytaj też: Kraków: zasłabł za kierownicą i zmarł na oczach córki
30 stycznia, około godz. 21 policjanci z Myślenic uratowali 62-letniego mężczyznę. Otrzymali zgłoszenie, że upojony alkoholem, leżał na przystanku autobusowym przy ul. Słowackiego w Myślenicach i nie był w stanie podnieść się o własnych siłach. Funkcjonariusze doprowadzili mężczyznę do miejsca zamieszkania.
- 1 lutego, pięć minut przed północą do dyżurnego KPP w Myślenicach zatelefonowały pracownice stacji paliw w Biertowicach zaniepokojone losem nieznanego im mężczyzny, który przy dwudziestostopniowym mrozie leżał przy wejściu do budynku - opowiada Szymon Sala z myślenickiej policji.
- Podczas interwencji znajdujący się pod działaniem alkoholu 36-letni obywatel Słowacji, który uskarżał się na dolegliwości zdrowotne, został przekazany wezwanej na miejsce załodze karetki pogotowia i trafił do myślenickiego szpitala na obserwację.
Również 1 lutego, około godz. 22.30 straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe interweniowały w Trzemeśni, gdzie pijany mężczyzna zasnął na sianie w nieogrzewanym budynku gospodarczym, przy temperaturze minus dwudziestu stopni.
- Wyziębionego, nie mogącego wstać o własnych siłach 43-latka strażacy z Myślenic ściągnęli z wyższej kondygnacji na parter budynku przy użyciu specjalistycznego sprzętu - relacjonuje Sala. - Trafił na obserwację do myślenickiego szpitala.
Wybieramy Ludzi Roku 2011. Zobacz listę kandydatów i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!