Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zagazuję swoich pszczół!

Robert Szkutnik
82-letni Mieczysław Jamróz hoduje pszczoły od 65 lat i zapewnia, że są zupełnie niegroźne
82-letni Mieczysław Jamróz hoduje pszczoły od 65 lat i zapewnia, że są zupełnie niegroźne Robert Szkutnik
Sąsiedzi doprowadzili do wydania wyroku nakazującego zmniejszenie ilości uli w pasiece. A Moje pszczoły są łagodne, nikogo nie gryzą, bo lecą wysoko za pożytkiem - przekonuje hodowca. Mieczysław Jamróz ma 82 lata i mieszka w Wadowicach. Jest mistrzem pszczelarskim z 65-letnim doświadczeniem. Jednak Sąd Okręgowy w Krakowie nakazał, by swoją liczącą 29 uli pasiekę w Jaszczurowej zmniejszył o 23 ule.

>> Czytaj także: Pszczelarz musi być pracowity. I cierpliwy

Strach przed bzyczeniem
- W praktyce oznacza to, że musiałbym zagazować wszystkie te rodziny pszczół. Nigdy tego nie zrobię - prawie płacze Mieczysław Jamróz. Jego kłopoty zaczęły się przed ośmioma laty. Wówczas to został przymusowo wysiedlony ze swojego gospodarstwa w Mucharzu w związku z budową zapory wodnej Świnna Poręba. Przenióśł więc swoje ule na działki do Jaszczurowej. Jego teren zajmuje 29 arów i z żadnej strony nie graniczy z domami, w dodatku działka obsadzona jest drzewami.

Mimo to sąsiedzi mieszkający na zboczach pagórków powyżej jego pasieki, głównie letnicy, walczą o to, aby pasiekę zlikwidował. Dziewięć osób wniosło do Sądu Rejonowego w Wadowicach powództwo przeciwko niemu, uzasadniając, że przez jego owady pogorszyły się warunki życia na ich gospodarstwach.

Proces ciągnął się w różnych instancjach. Sąd Rejonowy w Wadowicach powództwo oddalił, ale Sąd Okręgowy w Krakowie przychylił się do zdania skarżących. Pan Jamróz przegrał też apelację.  - Na tym terenie jest ok. 100 rodzin pszczelich. Jeśli Jamróz usunie swoje, to i tak pozostanie ich z 76. Czy to wyraźnie poprawi poziom bezpieczeństwa? - komentują sprawę pszczelarze z Wadowic. Dopytują też, kto ustalił, że to akurat pszczoły Jamroza kogoś ukąsiły. 

82-latek podkreśla, że te pożyteczne owady to jego całe życie. - Nigdy nie byłem na wczasach, bo zawsze w lecie były pszczoły. Mam nadzieję, że ktoś to usłyszy! - apeluje o zrozumienie.
Po ostatnim wyroku sądu jedynym ratunkiem dla jego pszczół jest skarga kasacyjna. Mogą ją złożyć jedynie prokurator generalny lub rzecznik praw obywatelskich.

Bronią pszczół

Organizacja ekologiczna Greenpeace Polska postanowiła wziąć w obronę Mieczysława Jamroza i jego hodowlę. "Dobro wszystkich pszczół pozostających przedmiotem sporu powinno zostać potraktowane priorytetowo i należy tę sprawę rozwiązać w sposób, który w pierwszej kolejności pozwoli zabezpieczyć ich los" - czytamy w komunikacie Fundacji Greenpeace Polska. - Pomożemy mu przenieść ule w inne miejsce, tak aby ocalić wszystkie owady - zapewnia Maciej Piekarz z Greenpeace Polska.

Podkreśla, że pszczoły giną masowo i dlatego każda brzęcząca rodzina jest ważna. 

Co mówią przepisy?
Pszczelarze opierają się na Kodeksie Dobrych Praktyk, który zaleca, by ule oddalone były o 10 metrów od dróg i zabudowań gospodarczych. Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" byli na miejscu i  wymierzyli, że najbliżej położony dom znajduje się w odległości około 70 metrów od pasieki pana Mieczysława. Kolejne są oddalone o  jakieś 170 metrów. Część skarżących się na pszczoły z tej pasieki mieszka za dwoma szpalerami drzew, rzeką i drogą gminną.
Pasieki znajdują się także w dużych miastach. Jedna jest założona np. przed  Sejmem. W poszukiwaniu pożytku pszczoła penetruje obszar w promieniu 3-4 km wokół ula. Jednak efektywny zbiór nektaru i pyłku odbywa się w odległości do 2 km od pasiek. Wylatują w ciepłe i suche dni. (RSZ)

 

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska