Francuzka doznała obrażeń ręki – poinformował nadinspektor Stein Olav Bredli. Dalsze szczegóły dotyczące obrażeń kobiety nie zostały ujawnione. Ranna została przewieziona helikopterem do szpitala w Longyearbyen.
Wydawana na archipelagu arktycznym gazeta „Svalbardposten” podała, że ofiarą była kobieta po czterdziestce.
Bredil powiedział później „Svalbardposten”, że zwierzę zostało „ciężko ranne” i po „profesjonalnej ocenie” uśpione.
Od lat 70. XX wieku na Svalbard co najmniej pięć osób zostało zabitych przez niedźwiedzie polarne. Ostatni raz zdarzyło się to w 2020 roku, kiedy zginął 38-letni Holender. Osoby, które decydują się tu kempingować, otrzymują od władz ostrzeżenia, by nosić przy sobie broń palną.
Szacuje się, że w Arktyce żyje od 20 tys. do 25 tys. niedźwiedzi polarnych.
źródło: FoxNews
rs
