Zdolny 19-latek bez problemów dostał się na studia. Miał do wyboru kilka uczelni i kierunków, w tym zarządzanie lotnictwem w Rzeszowie. Postawił jednak na coś innego.
- Wybieram informatykę, bo ten kierunek daje mi szansę na podjęcie pracy - tłumaczy Piotrek.
Nastoletni mieszkaniec Dąbrowy Tarnowskiej musi do 18 września zapisać się na zajęcia. Póki co Radoniowie mają jednak obawy, czy podołają finansowo. - Tylko na wstępie trzeba zapłacić dwa tysiące, znaleźć akademik. Bez wsparcia studia pozostaną tylko marzeniem - mówią.
Piotrka skontaktowaliśmy z tarnowskim Stowarzyszeniem "Dajmy Dzieciom Miłość". Organizacja objęła dąbrowianina patronatem. Są pierwsze efekty. - Losy chłopca śledzę od jego urodzenia. Spotkanie z Piotrkiem wywarło na mnie ogromne wrażenie. Nie mogłem zasnąć przez kilka nocy - przyznaje Stanisław Bańbor, założyciel stowarzyszenia. - Skontaktowali się z nami przedstawiciele tarnowskiego teatru. Chcą przeprowadzić zbiórkę dla Piotrka podczas zbliżającej się Talii - kończy Stanisław Bańbor.
Grono osób wspierających Piotra jest coraz szersze. Ostatnio Krzysztof Moczulski z Warszawy ofiarował mu bilety na przelot do stolicy samolotem.
Zbuntowany jezuita. Przed Natankiem był ksiądz Kiersztyn
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!