Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w mieszkaniu, gdzie doszło do morderstwa było siedmiomiesięczne dziecko. Nic mu się nie stało; zorganizowaniem dla niego opieki zajęli się pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Niepołomicach. Niemowlęciem, a także 9-letnią córką pary, która w czasie dramatu przebywała w szkole, zaopiekowali się dziadkowie.
- Sprawca został zatrzymany. Na miejscu zdarzenia pracują policjanci z Wieliczki, Niepołomic i Komendy Wojewódzkiej. Trwają czynności z udziałem prokuratora, pod kątem popełnienia przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. W tej chwili więcej informacji nie udzielamy, z uwagi na dobro śledztwa - powiedziała nam st. asp. Magdalena Chwastek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce.
Małopolska policja poinformowała, że 50-letni mężczyzna sam zadzwonił na policję i zawiadomił, że zabił o 20 lat młodszą partnerkę. Kobieta została wielokrotnie zraniona ostrym narzędziem; zabójca nie był pod wpływem alkoholu.
Z naszych informacji wynika, że sprawca brutalnego morderstwa to Paweł W., były rzecznik prasowy klubu Legia Warszawa.
Informacja o rodzinnym dramacie bardzo szybko rozeszła się po Niepołomicach. Mieszkańcy mówią, że morderca i jego ofiara to ludzie „raczej w starszym wieku”. Mężczyzna był dużo starszy od żony; mieszkali w wynajętym lokalu.
- Na osiedlu określano tę rodzinę mianem dziwnej. Często zmieniali mieszkanie, wynajmując je to tu, to tam, chyba nie mieli też pracy – opowiadają nasi rozmówcy.
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/dziennipolski