Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewierność najczęstszą przyczyną rozwodów. W internecie czyhają nowe pokusy

Prof. Ryszard Tadeusiewicz
Anna Kaczmarz / Polskapresse / Dziennik Polski
Mamy wakacje. Jedni wyjeżdżają, by wypocząć, inni po letni zarobek z sezonowej pracy w wypoczynkowych miejscowościach, jeszcze inni by coś zwiedzić. Przywozimy z takich wakacji zdrowie, pieniądze, piękne wrażenia. Ale czasem przywozimy też problemy, bo wakacyjnej atmosferze towarzyszą wakacyjne pokusy. Pokusom tym trudno się oprzeć, więc wiele takich wyjazdów kończy się "przygodą". Zwykle bez konsekwencji, ale czasem z powodu wakacyjnego "skoku w bok" rozpada się związek, który wydawał się cenny i trwały. To nadal najczęstsza przyczyna rozwodów w Polsce i jedna z najczęstszych na świecie.

Obecnie jednak nie tylko wakacje stwarzają okazję do romansu, a pozostanie w domu nie chroni przed pokusami. Sprowadza je pod nasz dach inny czynnik, rozbijający coraz więcej związków. To internet, a właściwie zachowania ludzi wywołane dostępem do sieci. O tym, że uroda wirtualnego świata ma dla wielu ludzi zniewalający urok - wiemy wszyscy. Kiedyś zajmę się tu tematem cyberuzależnień u dzieci i młodzieży. To poważny problem, gdyż uzależniają się czasem od technik informacyjnych, jak od narkotyków czy alkoholu. Dzisiaj jednak chcę opowiedzieć o czymś innym.

Otóż przygotowując wspólnie z psychologami książkę "Psychologia i informatyka - synergia i kontradykcje" dowiedziałem się, że internet coraz częściej wskazywany jest jako przyczyna rozwodu. Dla wielu ludzi wirtualny świat okazuje się atrakcyjniejszy od współmałżonka. W cytowanej książce przytoczono i przeanalizowano konkretne dane z Sądu Okręgowego w Warszawie, dowodzące, że owo "fatalne zauroczenie" może być tak głębokie, że kończy się sprawą rozwodową. Co więcej, odsetek rozwodów, w których internet został wskazany pośrednio lub bezpośrednio jako przyczyna rozpadu związku - stale rośnie.

Zadziwiająca jest statystyka płci i wieku osób, które na skutek uzależnienia od internetu rozbiły swoje rodziny. W powszechnym wyobrażeniu internauta - zwłaszcza tak nawiedzony, że gotów dla wirtualnego świata zniszczyć swoje domowe szczęście - to młody mężczyzna. Rzeczywiście, taka grupa wśród badanych osób też daje się zauważyć. Jednak na uroki internetu okazują się równie podatne kobiety (prawie połowa orzeczeń o winie!) i osoby określane jako 50+.

Myśląc podczas wakacji o wierności współmałżonka, nie obawiajmy się więc tak bardzo pełnych nagości plaż i tętniących erotyzmem nocnych klubów. Źródłem największego zagrożenia może być ekran komputera, klawiatura i myszka!

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska