Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezniszczalny słoneczny zegar w Muzeum Etnograficznym w Krakowie

Mateusz Drożdż
Zegar słoneczny kojarzy się z ciężką kamienną tarczą na murze lub w ogrodzie, na którą pada cień, co pozwala odczytać godzinę... Ale jeszcze do połowy XIX wieku można było zaopatrzyć się w zegarek na słońce, który był tani, lekki i kieszonkowy. W Muzeum Etnograficznym w Krakowie można zobaczyć jeden z takich modeli. Składa się on z dwóch deszczułek połączonych zawiasami.

Na deseczki naklejono kolorowe rysunki z podziałkami, doczepiono wskazówkę z nitki i wbudowano kompas. Nie wiadomo, kto był jego właścicielem, ani skąd pochodzi. Być może wyprodukowano go w Norymberdze, a nabył go zapewne ktoś, kto potrzebował znać
w miarę dokładny czas. Do jego działania potrzebne było słońce, bo tylko wówczas można było zobaczyć cień wskazówki na podziałce.

Wcześniej jednak należało wybrać odpowiednią szerokość geograficzną - dla Krakowa jest to 50 stopni szerokości geograficznej północnej, a lista innych miast z ich szerokościami znajdowała się na wieczku. Następnie trzeba było doczepić nitkę do odpowiedniego pręcika. Potem zegarek ustawiano na osi północ-południe, w czym pomagał wbudowany kompas i wówczas pozostawało już tylko odczytać godzinę. Zegarki słoneczne konkurowały ceną z czasomierzami mechanicznymi. Jednak przegrywały, gdy nie było słońca
i w nocy, gdy trzeba było zdać się na pianie kura. Zegarek z Muzeum Etnograficznego mimo upływu lat cały czas jest sprawny.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska