https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nocny lot śmigłowca sanitarnego. Mężczyzna potrącony na rynku

Stanisław Śmierciak
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował na boisku sportowym w Jazowsku około godz. 21,30 w sobotę. Zabrał do Centrum Urazowego przy ul. Kopernika w Krakowie 55-letniego, ciężko rannego, nieprzytomnego mężczyznę, który pół godziny wcześniej został potrącony przez samochód osobowy w centrum pobliskiej Łącko, w której w sobotę rozpoczęło się dwudniowe Święto Owocobrania, czyli sadownicze dożynki.

W Łącku do potrącenia pieszego przez samochód osobowy doszło na Rynku nieopodal lokalu gastronomicznego „Oberża".

Mężczyzna przechodził przez ulicę prowadzącą do Amfiteatru na Jeżowej Górze. W tym czasie ulicą prowadzącą od kościoła nadjechał samochód osobowy. Pojazd zjeżdżał z mostu nad potokiem Czarna Woda. 50-latek został potrącony.

Na pomoc pospieszyli druhowie z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, której remiza znajduj się zaledwie kilkadziesiąt metrów od miejsca wypadku. Szybko przyjechała również karetka bowiem podstacja Sadeckiego Pogotowia Ratunkowego usytuowana jest około 100 m od rynku w Łącku.

Wielonarządowe obrażenia, których doznał pieszy, medycy ocenili jako zagrażające życiu i na pomoc wezwali helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa.

Procedury służb ratowniczych nie pozwalają, by w ciemnościach śmigłowiec sanitarny lądował w dowolnym miejscu. Każda gmina ma wyznaczone jedno lądowisko nocne. W gminie Łącko jest to boisko sportowe w Jazowsku. Tam lądowanie helikoptera LPR zabezpieczały jednostki OSP z Jazowska i Kadczy oraz PSP z Nowego Sącza. Odległość między Łąckim i Jazowskiem to zaledwie kilka kilometrów. Obydwie miejscowości łączy droga wojewódzka.

Nieprzytomnego, ciężko rannego, mężczyznę śmigłowiec sanitarny zabrał do specjalistycznego szpitala w Krakowie.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Beata Mrówka
Sprawce wypadku ewidetnie bronia tu znajomi,rodzina a moze i on sam. Pieszy byl pod wplywem alkoholu i nie jest do konca bez winy. Tak samo nie bez winy bylby staruszek na tej jezdni, male dziecko, lub osoba ktora nagle zaslabla na srodku drogi! Kierowca pedzil-wiem od swiadkow na miejscu. Moze to" pijak "jak tu stwierdzoni, ale tez ojciec, brat, maz i najbardziej na swiecie kochajacy dziadek! Nikomu z broniacych sprawcy nie zycze, by kiedykolwiek znalezli sie w podobnej sytuacji. Nikomu nie zycze widoku bliskiej osoby nieprzytomnej na szpitalnym lozku, z dziura w glowie, walczacej o zycie przez brak wyobrazni nieodpowiedzialnego kierowcy!
G
Gosc2
Dokladnie. Swiadkowue widzieli!
X
XZV
Tak, dobrze mówi polać mu ! :)
T
Ty!!
tylko jak Ty byłeś rzekomo potrącony to nie byłeś pijany i kierowca nie miał ograniczonego pola widzenia..
J
JJ
taa mądry się odezwał.. tylko że nie piszecie nic o tym że auto stało w połowie na chodniku i w połowie na drodze i ograniczało widzialność i pole manewru.. krytykujecie a sami byście gówno zrobili i spanikowali!!!!
G
Gosc2
Jasne..zaraz mial zakret i jechal przepisowo. Pewnie dlatego jego ofiara byla reanimowana i tetaz walczy w szpitalu i zycie! Bylem potracony przez "przepisowo" jadacy samochod i obeszlo sie jedynie na mocnych potluczeniach. Dziwne-nieprawdaz?
J
Jaaa
Świadkowie widzieli ze samochód pędził... Jakby jechał z dozwolona prędkością to by zdążył wyhamowac.. Proste
J
J
Bedąc Kierowcą należy przewidywać, ze na drodze może się coś zdarzyć, należy mieć wyobraźnie ze jadąc kolo baru, ze coś może się wydarzyc .... to tak samo jakby jechać pojazdem kolo szkoły bez szczególnej ostrożnosci , gdyż może dziecko na drogę wybiec. Szkoda Chłopaka.... Pewnie tak ... ale tez szkoda Mężczyzny który walczy o życie.... i Rodziny, która jest w tym momencie bezradna ....Po prostu ręce opadają , jak czytam komentarze oczerniające ofiarę...
b
bo tak
i nie umiesz czytać ze zrozumieniem
J
Ja
Jak mógł jechać ponad 80km/h jak zaraz metrów miał skręt do domu do którego jechał.
Myślisz ze focus ma takie super hamulce i układ jezdny żeby w zakręt 90 stopni wchodzisz z duża prędkością?
Ciekawe jakby Tobie wyszedł pijaczyna na drogę i co byś zrobił. Twoim zdaniem już byś siedział w pierdlu na dożywocie
R
Rudy z Budy
Po co nam takie pogotowie lotnicze ktore nie moze ładować w kazdym miejscu gdzie jest wypadek a potrzebuje specjalnych miejsc aby to wykonać. W tym przypadku gosciu byl potracony i druchowie wieźli go jakims beczkowozem po dziurawych drogach na jakies boisko porośnięte chaszczami bo jaśnie wielmoznemu pilotowi albo sie nie chciało albo nie umiał wyładować obok miejsca wypadku. Druhowie na tych wertepach spowodowali pewnie gorsze uszkodzenia ciała niz sam wypadek. Na calym swiecie piloci pogotowia lotniczego ładują obok miejsca wypadku a jedynie u nas sa jakies dziwaczne przepisy ktore tego uniemożliwiają badz sa niedouczeni piloci ktorzy tego nie umieją robic.
G
G
Gratuluje wszystkim komentującym, którzy pewnie nie widzieli samego wypadku, ale wiedzę o nim samym mają większą od policyjnych techników. To do nich należy ustalenie z jaką prędkością jechał kierowca a nie do was. Radzę się zająć swoimi sprawami i dać spokój, skoro jedyne co potraficie to pić piwo a potem bezczelnie wygłaszać sądy. Nie wy od tego jesteście
J
JAN
Przydałby się w krakowskiej bardziej wiarygodny i rzetelny redaktor, najpierw należy sprawdzić u policji czy straży jak było a potem pisać a nie robić niepotrzebnych plotek!!!
M
M
Jeśli jechał po chodniku pijany i wtargnął na jezdnię to jego wina. Kierowca forda jeśli jechał za szybko też jest współwinny. Tyle w temacie. Nie ma co się rozpisywać i obrażać.
G
Gosc2
" szkoda tylko chlopaka "?? Gosc moze i byl wypity, moze i byl agresywny, ale jaki idiota jedzie ponad 80km/h, hdzie obowiazuje ograniczenie do 40????? Potracilby babcie idaca na cmentarz i tez szkoda byliby chlopaka a babcia niedolezna nie miala szans przebiec na druga strone? Mam nadzieje, ze kierowce zamkna na dlugie lata a komentujacemu zycze troche wiecej rozumu!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska