Nocny wypadek na drodze w Zawadce. Dwie kobiety zostały ranne [ZDJĘCIA]

FLESZ - Dilerzy aut mają problem, a wszystko przez nowe normy emisji spalin

O wypadku, który wydarzył się miejscowości Zawadka w gminie Łososina Dolna,oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu zaalarmowany został o godz. 22.35. Z przekazanej mu informacji wynikało, że samochód, typu van, wypadł z drogi, a jadący nim zostali ranni. Najprawdopodobniej ciężko.

Najbliżej miejsca wypadku jest Ochotnicza Straż Pożarna w Tęgoborzy, więc oficer dyżurny sądeckiej PSP alarmem poderwał do nocnej akcji druhów z tej jednostki. Skierował tam również Ochotniczą Straż Pożarną z także znajdującej się blisko, Łososiny Dolnej.

Zastępy z jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu, by dotrzeć na pomoc poszkodowanym w wypadku, musiały pokonać dystans ponad dwudziestu kilometrów.

Na pomoc poszkodowanym w nocny wypadku n drodze przyjechały dwie karetki Pogotowia Ratunkowego

Samochodem, który wypadł z drogi w Zawadce, był wóz kia sportage z numerami rejestracyjnymi powiatu limanowskiego (KLI). Auto to nie tylko wpadło do przydrożnego rowu, ale tam wbiło się czołowo w betonowy przepust zjazdu do jednej z posesji.

W wyniku wypadku bardzo groźnych obrażeń doznały dwie pasażerki samochodu, który się rozbił. Kobiety w wieku 40 oraz 50 lat. Wprost niewyobrażalne szczęście miała trzecia z kobiet jadących autem. Ta, która nim kierowała. Ranne pasażerki auta zostały przetransportowane do szpitala.pasażerki auta zostały.

Przyczyny i okoliczności nocnego nieszczęścia na drodze w Zawadce ustala policja. Wiadomo jedynie, że w czasie, kiedy doszło do wypadku na górskiej, krętej drodze temperatura spadła do kilku stopni Celsjusza poniżej zera.

Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.