- W godzinach porannych w poniedziałek odebraliśmy informacje o umyślnym uszkodzeniu drzewa - tłumaczy Elżbieta Znachowska, z biura prasowego małopolskiej policji.- W wyniku poszukiwań przeprowadzonych przez policjantów, drzewko zostało odnalezione 50 metrów od miejsca w którym rosło - dodaje Znachowska.
Odnalezione drzewo nie nadaje się do ponownego posadzenia. Dąb został połamany i nacięty piłą. Policjantom nie udało się na razie zatrzymać sprawcy, choć do jego znalezienia użyto również psa tropiącego, który jednak zgubił ślad pół kilometra od miejsca gdzie znaleziono drzewo. - Zwracamy się z prośbą o kontakt do osób mogących dostarczyć informacji na temat zniszczenia drzewa, zwłaszcza do świadków, którzy zaobserwowali podejrzanie zachowujące się osoby około godz. 2:30 w poniedziałek nad ranem - apeluje Znachowska.
Kilka dni temu z tego samego miejsca skradziona została też tablica upamiętniająca posadzenie drzewa przez prezydenta.
Napisz do autora:
[email protected]
WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!