Nowa linia autobusowa ze Spytkowic przez Zator i Wieprz do Andrychowa ruszyła w piątek. Jest 8 kursów dziennie tam i z powrotem [ZDJĘCIA]

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Są miejscowości w powiatach oświęcimskim i wadowickim, do których dotąd nie docierała żadna komunikacja pasażerska. Ludzie skazani są jedynie na własne samochody. Problem w tym, że nie wszyscy nawet mają taką możliwość. Dotyczy to szczególnie osób starszych.

Nowa linia jest dofinansowana z rządowego Funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Przewidziano na niej osiem par kursów od poniedziałku do piątku oprócz świąt. Zadowoleni z jej uruchomienia są m.in. w Łowiczkach w gm. Zator. Sołtys wsi Kazimierz Stachura podobnie jak wielu mieszkańców oczekuje, że autobusy nie znikną po miesiącu czy dwóch, bo ktoś uzna, że kursy są nieopłacalne.

- Ludzie muszą przekonać się, że faktycznie autobusy będą jeździć regularnie i warto nimi jeździć, a na to potrzeba czasu

- mówił niedawno Kazimierz Stachura.

Jak dodaje, w Łowiczkach wiele osób, starszych, ale także dzieci i młodzieży dojeżdżających do szkół w Zatorze, którym nowa linia może ułatwić życie. Podobnie może być w przypadku ludzi dojeżdżających do pracy. Nie chodzi tylko o mieszkańców gminy Zator, ale także z pozostałych, w tym Andrychowa, którzy pracują w zakładach w Zatorskiej Strefie Gospodarczej czy Parku Rozrywki Energylandia.

W minionych latach były próby zorganizowania komunikacji między miejscowościami w gminie Zator, ale ostatecznie przewoźnicy rezygnowali z obsługi części kierunków, bo były dla nich nieopłacalne. Przed siedmiu laty Zator uruchomił własną komunikację z połączeniami m.in. do Andrychowa i Oświęcimia, ale skończył się okres pilotażowy i autobusy zniknęły, bo gminy także nie było stać na utrzymanie przewozów.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA