https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowe rysy "Damy z gronostajem"

Łukasz Gazur
Na "Damie z gronostajem" pojawiły się dwie nowe mikrorysy, których przed ostatnimi podróżami nie było - informuje "Dziennik Polski". Wczoraj stan obrazu ocenili eksperci. Podkreślili, że nie zagrażają bezpieczeństwu dzieła.

Mikrorysy są dowodem, że drewno ulega zmianom metrycznym, odkształceniom - tłumaczy prof. Grażyna Korpal, dziekan Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki krakowskiej ASP.

Arcydzieło Leonarda da Vinci podróżowało w znakomitych warunkach. Pomiary temperatury (wahania nie były większe niż 1 stopień Celsjusza) i wilgotności dowiodły, że specjaliści z Muzeum Narodowego w Krakowie zabezpieczyli obraz właściwie.

"Dama z gronostajem" - własność Fundacji Książąt Czartoryskich - od 2009 r. była pokazywana poza Krakowem. Najpierw w Budapeszcie, potem w Warszawie. W 2011 r. obraz został wypożyczony na trzy wystawy w Madrycie, Berlinie i Londynie.

Wciąż jednak nie ma ostatecznej decyzji, gdzie i dokładnie od kiedy obraz będzie pokazywany. Pod uwagę brane są dwa miejsca jego prezentacji: Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach i Arsenał Muzeum Książąt Czartoryskich. Jeden z najcenniejszych obrazów w polskich zbiorach ma zostać udostępniony publiczności pod koniec kwietnia lub na początku maja.

Cały artykuł w "Dzienniku Polskim“

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pracownik MNK
Oczywiście, że mierzono temperaturę, wilgotność, wstrząsy etc. W całym artykule to akurat wszystko jest opisane. Podobnie jak pochwały specjalistów pod adresem Muzeum Narodowego w Krakowie
k
kristof
Trzeba było ją jeszcze zawieźć do Władywostoku i do Utah - na pewno by jej się rozprostowały te rysy
r
rama
Dama sie starzeje poprostu , zmarszczki jej wychodza .,......
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Nowe rysy "Damy z gronostajem"
D
DSz
Obraz podróżował i musiał być narażony na wstrząsy i przeciążenia. Mierników tych zmiennych środowiskowych nie było (chyba), więc wnioskowanie o braku wpływu podróży na stan dzieła jest nieuprawnione.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska