Według wojewody Jerzego Millera podpisane porozumienie jest bardzo ważne. - Bez współpracy z uczelniami żaden inwestor do nas nie przyjdzie - mówi Miller. Według założeń, szkoły wyższe mają się zaangażować w tworzenie parku technologicznego, w którym opracowane przez naukowców innowacje byłyby wykorzystywane w celach biznesowych.
Zagospodarowanie ok. 300 hektarów to element dużo większego projektu - Nowa Huta Przyszłości, którego celem jest rewitalizacja kilku tysięcy hektarów dawnych terenów przemysłowych. Plany zakładają powstanie kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy, budowę osiedli mieszkaniowych oraz powstanie stref wypoczynku i rekreacji. Ale cały projekt pozostaje ciągle w fazie przygotowań i nie wiadomo, kiedy będą widoczne pierwsze jego efekty.
- Za dwa lata zobaczymy efekty działań na terenie Nowej Huty - zapowiada optymistycznie Marek Sowa. Prezydent Majchrowski dodaje, że już coś zaczyna się dziać, bo władze spółki Nowa Huta Przyszłości rozmawiają z chętnymi do tworzenia miejsc pracy na dawnych terenach przemysłowych.
Więcej w "Dzienniku Polskim"
Źródło: Dziennik Polski
