Po zakończeniu modernizacji linii kolejowej E30 na odcinku od Trzebini do Krzeszowic i dalej do Krakowa mieszkańcy Woli Filipowskiej oraz sąsiednich miejscowości chętnie korzystają z przejazdów koleją. Początkowo w okolicy przystanku PKP w tej miejscowości nie było miejsc do parkowania.
Gmina pozyskała teren
- Zabiegaliśmy jako samorząd o znalezienie terenów pod parkingi. Gmina nie miała tu swoich terenów, dlatego szukaliśmy możliwości zakupu albo zamiany terenów z prywatnymi właścicielami nieruchomości. Pierwsze rozmowy były zaawansowane, ale ostatecznie do zakupu nie doszło. Kolejne zakończyły się sukcesem. Zamieniliśmy działki gminne w Siedlcu za te przy ul. Młyńskiej w Woli Filipowskiej - mówi Adam Godyń, wiceburmistrz Krzeszowic i mieszkaniec Woli Filipowskiej.
Czytaj również: Już otwarty i działa! Parking park&ride na Górce Narodowej
Podkreśla, że gmina starała się o to, żeby od razu organizować miejsca parkingowe na pozyskanych terenach po południowej stronie linii kolejowej. Początkowo wykorzystano pod parking nie cały pozyskany obszar. Dotychczas był to teren wysypany kamieniem, szutrowy. Jednocześnie gmina dokupiła kilkunastoarową działkę przy ul. Dworcowej w Woli Filipowskiej po drugiej stronie linii kolejowej. Także z przeznaczeniem na miejsca parkingowe.
Szanse na dotacje
Obecnie samorząd ma szansę na zdobycie dofinansowania budowy utwardzonego parkingu w ramach Planu Zrównoważonej Mobilności Metropolii Krakowskiej i jej Obszaru Funkcjonalnego.
- Właśnie do wnioskowania o dofinansowanie potrzebujemy programu funkcjonalno-użytkowego. Szacujemy, że docelowo ul. Młyńskiej będzie około 50 miejsc parkingowych - mówi wiceburmistrz Adam Godyń.
Wykonanie programu funkcjonalno-użytkowego, który zlecono firmie Projtech będzie kosztowało 24 tys. zł. Wykonawca ma zrealizować zadanie w trzy miesiące.
Jak wynika z informacji sołtysa Woli Filipowskiej Macieja Pielecha, obecny plac parkingowy jest niemal codziennie wykorzystywany w całości. Utwardzenie go kruszywem kosztowało 47 tys. zł w tym 26 tys. zł to fundusze sołeckie, a 21 tys. pochodziło z budżetu gminy. Obecnie jak wskazuje wiceburmistrz Godyń jest potrzeba i szansa na zorganizowanie bardziej cywilizowanych warunków do zaparkowania pojazdów przez pasażerów kolei.
Z Dworu Dzieduszyckich w Radziszowie spadł gzyms. Powstało g...
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
UOiK przeprowadził kontrole na stacjach
