Nowy Sącz. 21 -latek zdemolował jeden z przystanków autobusowych. Jak się tłumaczył policjantom?

Jak informuje podkom. Iwona Grzebyk - Dulak z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, do zdarzenia doszło 28 marca, około godz. 21.

- Policyjni wywiadowcy, jadąc nieoznakowanym radiowozem, zwrócili uwagę na siedzącego na ławce mężczyznę. Gdy zawrócili, zobaczyli, że szyba w wiacie przystankowej jest rozbita, a mężczyzna się oddala - mówi.

Zatrzymany 21-latek tłumaczył policjantom, że z kimś się pokłócił i w taki sposób wyładował emocje.

- Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, więc zapewne również to miało wpływ na jego zachowanie - relacjonuje sądecka policjantka.

Funkcjonariusze powiadomili o stratach zarządcę, zaś sprawca dewastacji został poinformowany, że policja skieruje wniosek do sądu o ukaranie wandala.

Zgodnie z kodeksem wykroczeń, za zniszczenie czy uszkodzenie cudzej rzeczy, jeśli szkoda nie przekracza 500 złotych, grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.