Nowy Sącz. Będą dalsze opóźnienia w budowie stadionu Sandecji. Dlaczego?

FLESZ - Parkowanie drożeje. Znamy nowe stawki

Pierwotnie wykonawca projektu, czyli Pracownia Projektowa „ATS 999” z Białej Podlaskiej, miał uzyskać pozwolenia na budowę do kwietnia 2019 r.

Władze miasta podpisały jednak aneks do umowy, wydłużający termin uzyskania pozwolenia o niemal pół roku. Teraz szykuje się kolejna, kilkumiesięczna zwłoka.

To trudna inwestycja

Jakub Pędzich z Biura Prasowego Urzędu Miasta Nowego Sącza wyjaśnia powody kolejnego opóźnienia w realizacji tak długo oczekiwanego przez kibiców biało-czarnych obiektu.

- Przyczyna ewentualnych opóźnień jest prozaiczna. To sama skala inwestycji - mówi. Pędzich tłumaczy, że stopień skomplikowania całego przedsięwzięcia oraz zakres prac przygotowawczych wymagają nie tylko staranności, ale także załatwienia wielu formalności.

- Z tego powodu niektóre terminy mogą być dłuższe niż to wcześniej zakładano - dodaje pracownik ratusza. Tomasz Siedlanowski, projektant w firmy ATS 999, nie może udzielić bliższych informacji w tej sprawie, ponieważ zakazuje mu tego podpisana z miastem umowa. Zapewnia jednak gorąco, że luty 2020 r. to jest już realny termin uzyskania pozwolenia na budowę stadionu Sandecji przy Kilińskiego.

Są zainteresowani budową

W czerwcu tego roku władze miasta wystosowały memorandum informacyjne wraz z ankietą, adresując je do ewentualnych wykonawców zainteresowanych budową stadionu, a także nowej siedziby Urzędu Miasta.

- Postanowiliśmy zorganizować coś w formie partnerstwa publiczno-prywatnego. Zapytanie, które wystosowaliśmy, jest zapytaniem nieformalnym. Ani żaden inwestor, ani Urząd Miasta nie będą związane swoimi deklaracjami - wyjaśniał wówczas Artur Bochenek, zastępca prezydenta miasta. W ofercie oprócz terenu stadionu znajduje się również pas terenu położony od ulicy Krańcowej do ronda przed mostem 700-lecia, który należy do miasta i jest przez nie administrowany.

- Oferujemy teren za tak zwaną złotówkę, od ronda do ronda, w celu zagospodarowania go w taki sposób, w jaki inwestor uzna za stosowne - deklaruje Bochenek.

Co na to kibice?

Choć kibice biało-czarnych zwykle bardzo nerwowo reagują na jakiekolwiek opóźnienia związane z realizacją długo oczekiwanej przez nich inwestycji, tym razem apelują o zachowanie spokoju.

Stowarzyszenie Kibiców Sandecji opublikowało na swojej stronie internetowej oświadczenie, w którym stwierdza, że zapoznało się z dokumentacją projektu przedstawioną im przez Artura Bochenka.

- Praca posunęła się mocno do przodu, ale na obecnym etapie nie możemy ujawnić żadnych szczegółów - komentuje stowarzyszenie.

Kibice zapewniają również, że cały czas trzymają rękę na pulsie i nie odpuszczą, dopóki nie powstanie obiecany jeszcze przez poprzednie władze stadion.

Jakie jest zainteresowanie inwestycją?

Kilka tygodni temu ratusz zakończył konsultację z potencjalnymi wykonawcami stadionu oraz budynku Urzędu Miasta. Jak zapewniają władze miasta, kilka podmiotów wyraziło duże zainteresowanie i chęć współpracy przy realizacji obydwóch inwestycji. Na tym etapie prezydent Ludomir Handzel przystąpi do rozmów ze wszystkimi zainteresowanymi, aby wypracować najkorzystniejsze rozwiązania i warunki, na jakich zainteresowane podmioty lub instytucje wzięłyby udział we współpracy przy realizacji budowy stadionu oraz nowej siedziby Urzędu Miasta.