Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Co dalej z budową nowego mostu na Kamienicy? Mieszkańcy boją się o stan techniczny konstrukcji

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Mieszkańcy zastanawiają się, jak długo wytrzyma zniszczony most, który  na razie podpiera metalowa konstrukcja
Mieszkańcy zastanawiają się, jak długo wytrzyma zniszczony most, który na razie podpiera metalowa konstrukcja fot. Tatiana Biela
Most na rzece Kamienicy przy ul. Kamiennej w Nowym Sączu już od pół roku podpiera metalowa konstrukcja. Choć od dawna mówiono o budowie nowej przeprawy, na razie sprawa utknęła w miejscu. Tymczasem mieszkańcy obawiają się, że intensywne letnie deszcze mogą naruszyć strukturę mostu, co z kolei doprowadzić do zawalenia się całej konstrukcji.

FLESZ - Przybędzie niemal 250 fotoradarów

od 16 lat

Informacje o fatalnym stanie mostu pojawiły się w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to władze miasta czasowo ograniczyły możliwość korzystania z przeprawy jedynie do samochodów osobowych. Most został następnie wzmocniony metalową konstrukcją, powróciła również na tę trasę komunikacja autobusowa. Nie uspokoiło to jednak mieszkańców, których niepokoi nie tylko stan przeprawy, ale także brak konkretnych informacji odnośnie budowy nowego mostu.

To się w końcu kiedyś zawali

Roman Bąba z Nowego Sącza jest właścicielem firmy transportowej. Z powodu wprowadzenia ograniczeń dla pojazdów o tonażu powyżej 3, 5 tony, samochody należące do jego przedsiębiorstwa już od ponad pół roku nie mogą korzystać z przeprawy na Kamienicy.

- Zamknięto most dla ciężarówek, ale autobusy miejskie mogą z niego korzystać bez problemu. A przecież nie jeżdżą puste i jeśli doliczymy pasażerów, to ciężar autobusu jest często większy niż samochodu ciężarowego - podkreśla.

Bąba obawia się, że na moście może w końcu dojść do katastrofy, tym bardziej, że deszczowa aura nie sprzyja tej nadwątlonej konstrukcji.

- To się może źle skończyć - ostrzega sądecki przedsiębiorca.

Mostu pilnują, ale pieniędzy brak

Adam Konicki, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, uspokaja mieszańców i przekonuje, że władze miasta na bieżąco monitorują sytuację.

- Sprawdzamy stan mostu, który wciąż nadaje się do użytku - wyjaśnia

Wciąż pod znakiem zapytania stoi natomiast budowa nowej przeprawy. W marcu, wiceprezydent Artur Bochenek wspominał, że ratusz czeka na decyzję o wsparciu inwestycji ze środków województwa przeznaczonych na usuwanie skutków powodzi. W połowie czerwca wiadomo, że budowa nowego mostu znajduje się na pierwszym miejscu listy projektów, które otrzymają rządowe dofinansowanie. Chodzi tutaj o 16 mln zł pokrywających około 80 procent całej inwestycji.

- Reszta to wkład własny miasta, ponieważ jednak most służy także mieszkańcom gmin: Kamionka Wielka oraz Grybów, liczymy, że samorządy również dołożą się do jego budowy - tłumaczył w marcu Bochenek.

W starania o pozyskanie środków na tę ważną dla mieszkańców miasta i okolicznych gmin inwestycję włączył się również Patryk Wicher, poseł PiS z ziemi sądeckiej. Zapewnia, że wojewoda traktuję tę kwestię priorytetowo, niestety wypłata rządowych pieniędzy może się opóźnić z powodu epidemii koronawirusa.

- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na razie zamroziło pieniądze. Część z nich zostanie odmrożona, ale w pierwszej kolejności będą one wykorzystywane m.in. do likwidacji osuwisk - mówi.

Na razie zatem sprawa stoi w miejscu. Wiceprezydent Bochenek zapewnia jednak, że wstępna koncepcja mostu jest już gotowa, i kiedy tylko napłyną pieniądze, zostanie ogłoszony przetarg na budowę przeprawy w formule "zaprojektuj i wybuduj".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska