Sądeccy policjanci zatrzymali 16- i 17-latka, którzy odpowiadać będą przed sądem za usiłowanie rozboju, kradzież z włamaniem oraz uszkodzenie mienia.
Młodzi sądeczanie w sobotę około godz. 10 w rejonie ul. Kraszewskiego zaatakowali 82-letniego mężczyznę. Staruszek spacerował bulwarem i dokarmiał gołębie, kiedy podeszli do niego napastnicy.
- Zaczęli go popychać i uderzać. Żądali od niego oddania pieniędzy - relacjonuje sierż. sztab. Justyna Basiaga, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Starszy pan zaczął krzyczeć i wzywać pomocy, czym spłoszył napastników - dodaje.
O zajściu poinformowani zostali sądeccy policjanci, którzy szybko zjawili się na miejscu zdarzenia. Po zebraniu rysopisu sprawców zaczęli ich szukać. Kilkanaście minut później zatrzymali podejrzanych w rejonie ul. Lwowskiej.
- Okazało się, że mężczyźni wcześniej włamali się do zaparkowanej przy bulwarze Narwiku przyczepy kempingowej, z której ukradli m.in. kolekcjonerskie monety - dodaje Justyna Basiaga. - Potem przyczepę podpalili.
Starszy z napastników - 17-latek - usłyszał zarzuty i grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. O losie młodszego - 16-latka - zadecyduje sąd rodzinny.
Policjantom udało się odzyskać skradzione mienie, którego wartość sięga tysiąca złotych.