To jednak w rękach pracowników firmy telekomunikacyjnej, którzy teraz spiesznie układają światłowód mający zapewnić łączność telefoniczną i internetową. Z zewnątrz i wewnątrz obiektu pracę zakończyły ekipy firmy budowlanej Erbet, a inspektorzy Nadzoru Budowlanego sprawdzają gotowość obiektu do użytkowania.
Według oficerów Małopolskiej Komendy PSP w Krakowie, która jest inwestorem obiektu, fizyczna przeprowadzka zarówno Komendy Miejskiej PSP ulokowanej w budynku przy ul. Kościuszki, jak też Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 mieszczącej się przy maślanym rynku, nastąpi pomiędzy Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem.
W styczniu przyszłego roku obiekt przy ul. Witosa będzie miejscem pracy około 120 strażaków. Nie wszystkich równocześnie, ponieważ dyżurują na zmiany według podziału bojowego. W sądeckiej JRG nr 1 jest ich równocześnie najwyżej 13. Na stanowisku Koordynacji Ratownictwa służą w tym samym czasie dwie osoby. W kilku wydziałach komendy jest około 20 oficerów, ale oni pracują jako urzędnicy.
Zmianę warunków najbardziej odczują strażacy jeżdżący do akcji. Ich sypialnie, świetlica, jadalnia z kuchnią i zapelecze sanitarne wreszcie będą odpowiadały wszelkim współczesnym standardom.
Strażacy, zwłaszcza kierowcy wozów gaśniczych i ratowniczych, najbardziej podkreślają jednak, że z nowej siedziby będzie znacznie łatwiej wyruszać do akcji niż z dotychczasowej w centrum miasta. JRG nr 1 obsługuje północno-wschodnią część miasta i powiatu. Południowa i zachodnia są bliżej JRG 2, czyli tej w Biegonicach.
Gmach komendy przy ul. Witosa kosztował około 22 mln zł. Miał być droższy, ale zakres inwestycji ograniczono. Wtajemniczeni mówią, że to i tak niemal cud, że budowę wreszcie ukończono.
Wciąż brakowało pieniędzy. W 2007 r. podpisano umowę w sprawie budowy, a miesiąc później wbito pierwszą łopatę. W kwietniu 2008 r. oficjalnie wmurowano kamień węgielny i praca szła pełną parą. W 2009 r. nakłady były śladowe. Rok później pieniędzy na budowanie wcale nie było. Następny przyniósł urzędniczą mobilizację w Krakowie i Warszawie. Dzieki temu sądecka komenda ze stanowiskami dla dla 11 wozów bojowych jest wreszcie gotowa. Bardzo się przyda, bo tylko w tym roku sądeccy strażacy wzywani byli 3650 razy, pożarów gasili 1300.
Przedwojenny Lasek Wolski [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!