Zgodnie z założeniami pomysłodawców projektu, nowa instytucja stanowić będzie organ pomocniczy dla „dorosłej” Rady Miasta Nowego Sącza. Weszliby do niej młodzi sądeczanie w wieku od 16 do 20 lat, będący uczniami bądź absolwentami sądeckich szkół ponadgimnazjalnych, z wyłączeniem szkół dla dorosłych. Członkowie rady mieliby być wybierani w drodze konkursu ogłoszonego przez radę miasta.
Oceną kandydatów na radnych zajęłaby się komisja, składająca się z nauczycieli wiedzy o społeczeństwie. Pomysłodawcy projektu zdołali dotychczas zebrać pod wnioskiem ponad 500 podpisów.
- Teraz czekamy na ruch ze strony ratusza - mówi Sylwiusz Stojda, tegoroczny maturzysta z I LO, przewodniczący Młodych Nowoczesnych. Podkreśla, że młodzi sądeczanie są zainteresowani współdecydowaniem o sprawach, które ich dotyczą. Zapewnia również, że rada będzie apolityczna.
- Chcemy, by nasz głos był słyszany w mieście - mówią pomysłodawcy projektu.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku
Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto