Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Na cmentarzu komunalnym trwa ekshumacja zwłok. IPN szuka szczątków Żołnierzy Wyklętych [ZDJĘCIA]

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Pracownicy Biura Poszukiwań IPN przy pracy na sądeckim cmentarzu
Pracownicy Biura Poszukiwań IPN przy pracy na sądeckim cmentarzu Klaudia Kulak
Już od kilku dni na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana w Nowym Sączu eksperci Biura Poszukiwań i Identyfikacji krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej poszukują ciał ofiar komunistycznych represji. W ramach śledztwa prokuratorskiego specjaliści szukają szczątków dwóch partyzantów, którzy zginęli w walce i zostali pochowani na sądeckim cmentarzu. Chodzi o Żołnierzy Wyklętych: Stanisława Perełkę „Dębińskiego” z Podegrodzia i Józefa Walkosza „Buka”. Głównym celem prowadzonych badań jest identyfikacja zamordowanych oraz pochowanie ich w należyty sposób w miejscu, gdzie mogłyby odwiedzać ich rodziny. Chodzi też o upamiętnienie ich działalności.

FLESZ - Jaka muzyka jest najlepsza dla zdrowia? Tego się nie spodziewałeś!

od 16 lat

- Prowadziliśmy poszukiwania w dwóch grobach i w obydwu znaleźliśmy szczątki. Zostały ujawnione, wydobyte, wstępnie oczyszczone i przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej. Tam mają zostać przeprowadzone badanie sądowo - lekarskie, a potem pobrany będzie profil DNA do badań identyfikacyjnych. - informuje prokurator Łukasz Gramza z krakowskiego IPN.

Poszukiwanie szczątków odbywa się w związku z prowadzonym śledztwem prokuratorskim w sprawie zabicia dwóch osób w 1955 roku koło Szczawnicy.

- Te osoby zostały w czasie zasadzki bezpieki zastrzelone i zabrane z miejsca zbrodni, a potem pochowane w nieustalonym miejscu- informuje Gramza.

Od tego czasu rodziny zmarłych nie miały informacji, gdzie spoczywają ich bliscy. Dopiero poszukiwania prowadzone przez pion poszukiwań IPN doprowadziły do cmentarza komunalnego w Nowym Sączu.

- To była praca z dokumentami, świadkami i zbierane były też relacje. Współpracowały przy tym również rodziny zamordowanych - podkreśla prokurator.

Jak dodaje, tego typu działania są podstawowym celem pionu poszukiwań IPN, który analizuje tego typu przypadki i na podstawie analiz podejmuje poszukiwania konkretnych osób.

W czasie prac na sądeckim cmentarzu udało się ujawnić kilka szkieletów.

- To pierwsze tego typu badania w Nowym Sączu i są dla nas pewnym sondażem na przyszłe lata. Szukamy nie tylko tych dwóch osób, ale łącznie około 10, które tutaj miały być pochowane. Mam nadzieję, że zostaną odnalezione - mówi dr Dawid Golik, szef pionu poszukiwań i identyfikacji IPN w Krakowie.

Badania prowadzone były w obrębie kwatery nr 12. To właśnie tam znajdowały się dwa groby oznaczone „NN”. Do tej pory cmentarz nie posiadał danych na temat spoczywających tam osób.

- Typowaliśmy więc, że mogą być poszukiwani. Odnaleźliśmy łącznie szczątki czterech osób i dopiero po badaniach będziemy mogli powiedzieć, czy wśród tych szczątków udało się zidentyfikować poszukiwanych. Badania z testami DNA zakończą się pewnie za około pół roku- dodaje Golik.

Decyzję o podjęciu poszukiwań podjął prokurator na podstawie zgromadzonych dowodów uprawdopodobniających, ze właśnie w tym miejscu mogą znajdować się te osoby. W pierwszym dniu badań pojawili się tam również członkowie rodzin zmarłych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska