Już dzisiaj, podczas specjalnie zwołanej sesji, miejscy radni podejmą uchwałę nadającą tytuł Honorowego Obywatela Miasta Nowego Sącza braciom Koralom.
- To jeden z tych wniosków, które nie dzielą, lecz jednoczą - uważa Przemysław Gawłowski, przewodniczący Koalicyjnego Klubu Radnych „Prawa i Sprawiedliwości i Dla Miasta”. - Nie ma znaczenia, że projekt uchwały będzie prezentował radny opozycji. Nikt nie ma wątpliwości, że takie odznaczenie należy się braciom Koralom.
O tym przekonany jest inicjator wręczenia honorowego obywatelstwa właścicielom firmy Koral. Tadeusz Gajdosz podkreśla, że przy tej uchwale nikt nie pytał, dlaczego sądeccy przedsiębiorcy powinni być odznaczeni. - Częściej padało pytanie, dlaczego tak późno. I patrząc na ich zasługi dla miasta, wydaje się, że można było dużo wcześniej odznaczyć w ten sposób sądeckich przedsiębiorców - mówi Tadeusz Gajdosz, radny Klubu Platformy Obywatelskiej.
Józef i Marian Koralowie swoją działalność rozpoczęli w 1979 roku. Przez lata ich przedsiębiorstwo stało się jednym z trzech największych pod względem obrotów producentem lodów na polskim rynku. Posiadają trzy zakłady: w Nowym Sączu, Limanowej i Rzeszowie. Dają zatrudnienie mieszkańcom Nowego Sącza i okolic.
- To osoby, które nigdy nie odmawiają pomocy. Sponsorują wiele miejskich imprez - zauważa radny Gajdosz. - Są fundatorami pomnika papieża Jana Pawła II oraz fontanny na sądeckim rynku.
Dzięki braciom Koralom powstał sektor rodzinny na stadionie MKS Sandecja. Dwukrotnie sfinansowali zakup karetki dla Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.
- Najwięcej robią po cichu i pomagają wielu mieszkańcom - dodaje Gawłowski. - Należą się im za to honory.