Historia sukcesu braci i ich "lodowego imperium"
Historia ich sukcesu to historia ciężkiej pracy. Na początku lat 90. kupili w Limanowej działkę od gminy. Pomagał im w tym Rudolf Zaczyński, dziś wiceburmistrz miasta. Pamięta, że zaciągnęli kredyt 1,5 mln niemieckich marek i sprowadzili włoską maszynę do lodów. Podobno kosztowała wtedy tyle co 380 nowiuteńkich polonezów. Ale gotowy, zapakowany lód wyskakiwał z niej co 0,07 sekundy.
Być może właśnie dlatego, że zaczynali od zera Koralowie zdołali zbudować autorytet i szacunek. Oceniani są jako ludzie uczciwi i pracowici. Potrafią hojnie wesprzeć ludzi, których dotknęło nieszczęście, a w zamian proszą tylko o dyskrecję.
Bracia od 1979 produkują lody, które są znane w całej Polsce. Hasło "zawsze jest pora na lody koral" w kampaniach telewizyjnych co roku powtarzały gwiazdy. Była m.in. Doda, Maryla Rodowicz czy Daniel Olbrychski, a także Zbigniew Wodecki. W ostatnich latach ich lody reklamował także Friz i jego Ekipa.
Już od kilku lat dzieci dziedziczą po nich biznes. Izabela, Monika i Michał Koral znaleźli się w rankingu 100 najbogatszych Polaków 2024 rankingu według Forbesa. Zajęli 96. miejsce z majątkiem 900 mln zł. (0.90 mld). To jedyny sądecki akcent na liście najbogatszych.
Domy Korala pod Nowym Sączem
Mówi się, że to właśnie tam mieszkają dzieci Korala, ale co do tego nikt nie ma pewności. Miejsce oddalone jest od innych domów. Rodzina Koral chroni swoją prywatność, choć kiedy kilkanaście lat temu budowano wille w Dąbrowej, wszyscy z zaciekawieniem obserwowali postępy prac budowalnych i mówili między sobą, ze "tam buduje się Koral".
Na wzgórzu domów jest kilka i każdy wybudowany jest w innym stylu. Choć to ogromne posiadłości, nie ociekają złotem, jak znajdująca się w ścisłym centrum Nowego Sącza inna willa Korala. Tam wiele osób z zaciekawieniem zagląda przez ogrodzenie, gdzie można dojrzeć złote lwy, nosorożec, hipopotam, niedźwiedź, a nawet krokodyl i pingwiny. Jakiś czas temu stanęła tam kolorowa krowa z logiem lodów Koral. Domów pod Nowym Sączem nie da się zobaczyć z bliska, ale nawet z daleka przyciągają uwagę. Zobaczcie sami.
