https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sądeccy milionerzy i wielkie fortuny. Zaczynali 30 lat temu w piwnicach czy garażach, teraz żyją w luksusie. Ich produkty zna cała Polska

Anna Jaroś
Od lat Nowy Sącz nazywany jest "miastem milionerów". Według rankingu "Wprost" za 2024 rok w mieście mieszka ponad 560 osób, które dorobiły się milionów. Są też znani przedsiębiorcy, którzy rozkręcając swój biznes zaczynali od zera i przez lata pracy zgromadzili pokaźny majątek. Koral, Florek czy Wiśniowski nie raz znajdowali się na liście najbogatszych Polaków. Są też produkty znane w całej Polsce.

Spis treści

Nowy Sącz zagłębiem milionerów

Nie od dzisiaj wiadomo, że Sądecczyzna to prawdziwe zagłębie firm, których produkty podbiły nie tylko polskie, ale również zagraniczne rynki. To właśnie z naszego regionu pochodzą światowej klasy okna dachowe, jedne z najchętniej kupowanych w kraju lodów, czy też lecznicze wody mineralne dostępne w sklepach w całej Polsce. Każda z czołowych sądeckich marek to także gwarancja milionowych zysków dla ich właścicieli, którzy często budowali swoje imperia niemal od zera.

Chociaż Sądecczyzna słynie z licznej grupy milionerów, na tegorocznej liście „Forbes” 100 Najbogatszych Polaków znalazły się jedynie dzieci Józefa Korala, które przejęły lodowe imperium. Za jakiś czas zestawienie opublikuje tygodnik "Wprost".

Od zera do miliardera - sądeccy przedsiębiorcy

Bracia Koral

Lata temu jeździli białym maluchem. Przednie siedzenie pasażera było wyjęte, żeby zrobić w autku miejsce na wielki termos na lody, które razem robili w suterenie domu kilkadziesiąt kroków dalej, tuż przy rynku. Takim pojazdem latami rozwozili lody po okolicy, w niedzielę jeździli po odpustach.

Robota była ciężka, bo na początku nie mieli maszyn albo tylko te najprostsze. Ale w niedzielę wyglądało tak, jakby po sumie cały tłum z pobliskiego kościoła Matki Boskiej Bolesnej ustawiał się w kolejce do okienka w ich cukierni. W rejestrach limanowskiego cechu zachowała się informacja, że Józef Koral był tam rzemieślnikiem od 1984 do 1989 roku. Później już wyrośli z rzemieślniczego gorsetu, stali się przedsiębiorcami.

Początki Fakro

Ryszard Florek w biznesie zaczynał jeszcze w PRL. Najpierw jako student Wydziału Budownictwa Lądowego Politechniki Krakowskiej wyjeżdżał do pracy do Niemiec. Ryszard Florek w tamtym czasie nie był majętny. Ledwie wiązał koniec z końcem. By opłacić akademik, korzystał ze stypendium na uczelni i zasiłków pieniężnych.

Podobno pomysł na tworzenie okien dachowych wpadł przedsiębiorcy podczas zabaw na strychu domu, gdzie przez uszkodzoną dachówkę wpadało światło do ciemnego pomieszczenia. To tknęło go do produkowania okien, które są znane nie tylko w Polsce.

40 lat później regularnie melduje się na liście 100 najbogatszych Polaków, a wartość jego majątku jest szacowana w miliardach.

Bramy Wiśniowski

Firmę Wiśniowski została założona w 1989 roku przez Andrzeja Wiśniowskiego. Pierwszym produktem, który powstał była brama garażowa automatyczna. Przedsiębiorca złożył ją w garażu a następnie sprzedał swojemu bratu. Tak zaczęła się produkcja znanych produktów. Siedziba firmy znajduje się w Wielogłowach, a sam Wiśniowski kilka lat temu przemeldował się do Gródka nad Dunajcem.

Firma zdobyła pozycję lidera na rynku w produkcji bram, okien, drzwi i ogrodzeń.

Oto lista znanych firm z Sądecczyzny

  • Konspol

  • Koral

  • Batim

  • Wiśniowski

  • Litwiński,

  • NEWAG,

  • Fakro

  • Dako

  • Szubryt

  • ZET Transport

  • Tymbark

  • Muszynianka

  • Piwniczanka

  • Bogdański

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska