https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast w Nowym Sączu FAKRO inwestuje w fabrykę w USA. Ryszard Florek mówi o „braku dobrej woli ze strony władz Nowego Sącza”

Alicja Fałek, PAP
Opracowanie:
Janusz Bobrek/Archiwum Polska Press
Wicelidera na światowym rynku okien dachowych – firma FAKRO z Nowego Sącza uruchamia produkcję schodów strychowych w USA, a konkretnie w Elizabeth City w Karolinie Północnej. Początkowo chciała wybudować nową halę w Nowym Sączu, ale jak poinformowała PAP Ryszard Florek, prezes FAKRO, spółka nie otrzymała zgody władz miasta. „Na braku dobrej woli ze strony władz Nowego Sącza nie straciła firma FAKRO, tylko stracił region i Polska” – uważa Florek.

FAKRO otwiera fabrykę w USA

Start produkcji dwóch nowych modeli schodów strychowych: ognioodpornych i termoizolacyjnych przez nowosądeckie FAKRO w Elizabeth City w Karolinie Północnej zaplanowano na drugą połowę czerwca. To produkty specjalnie zaprojektowane z myślą o amerykańskich wymaganiach budowlanych. Obecnie zakończono już wszystkie odbiory techniczne, a linia produkcyjna jest gotowa do uruchomienia. Jak przekazuje Ryszard Florek, prezes spółki, jest to pokłosie prawie czteroletniej walki z władzami Nowego Sącza.

- Początkowo planowaliśmy produkcję na rynek amerykański zorganizować w Polsce, lecz w obecnych obiektach mieliśmy za mało miejsca. Chcieliśmy wybudować w Nowym Sączu halę pod tę produkcję, jednak nie uzyskaliśmy zgody od Urzędu Miasta – powiedział PAP Ryszard Florek. - Szkoda było zaprzepaścić wzrost zapotrzebowania na rynek amerykański i czekać na dobrą wolę prezydenta Nowego Sącza. Walczyliśmy cztery lata z biurokracją w Polsce, a w USA poszło to dużo łatwiej. Na braku dobrej woli ze strony władz Nowego Sącza nie straciła firma FAKRO, tylko stracił region i Polska.

Ryszard Florek w rozmowie z PAP podkreślił, że firma spotkała się w USA z wielką przychylnością, a nawet z propozycjami wsparcia. Wszystkie procedury, jak pozwolenia budowlane, odbiory, uzgodnienia przeciwpożarowe czy elektryczne przebiegały bardzo sprawnie.

- Jak do tej pory jedynym wyzwaniem była dostępność i konkurencyjność ekip budowlanych. Lokalne władze aktywnie wspierały projekt, łącznie z pomocą w procesie rekrutacji pracowników – zdradził prezes FAKRO. -Zmieniające się przepisy i stawki celne w USA sprawiają, że lokalna produkcja staje się coraz bardziej opłacalna. Dystrybutorzy, szczególnie po doświadczeniach z czasów pandemii i przerwanych łańcuchów dostaw, coraz częściej preferują dostawców produkujących na miejscu, nawet jeśli są oni nieco drożsi niż konkurencja zagraniczna.

Na razie w USA firma FAKRO produkować będzie dwa rodzaje schodów strychowych. Nie wykluczone, że po zdobyciu doświadczenia spółka zdecyduje się rozbudować portfolio produktów. Nie przypadkowo bowiem fabrykę zlokalizowana w stanie Karolina Północna, gdzie znajduje się port morski Norfolk, korzystny systemem podatkowym - stawka CIT wynosi tam 2,25 proc. oraz dobry dostęp komunikacyjny z autostradą międzystanową. Zakupiony przez FAKRO obiekt przemysłowy może też zostać rozbudowany. Póki co pracę w nowej fabryce mają otrzymać lokalni pracownicy, w tym osoby polskiego pochodzenia mieszkających w USA. Kadrę zarządzającą wspierać będą także osoby oddelegowane z centrali firmy w Polsce.

Otwarcie nowej fabryki w Stanach Zjednoczonych ma pozytywnie wpłynąć na działalność w Polsce poprzez zwiększenie zapotrzebowania na komponenty i surowce wytwarzane w kraju.

Historia FAKRO. Od garażu po międzynarodowe fabryki

Ryszard Florek w 1986 r. wraz z kolegą ze studiów Jackiem Rakowiakiem otworzył w Tymbarku Zakład Stolarki Budowlanej Florad. Produkowali: boazerie, podłogi, szafy wnękowe i bramy do zabytkowych kamienic, które trafiały na rynek niemiecki.

Po upadku komunizmu i zmianach, jakie zachodziły na rynku, Ryszard Florek postanowił zaryzykować i spełnić swoje marzenie o produkcji okien dachowych. Wspólnie z żoną Krystyną oraz kuzynem Krzysztofem Kronenbergiem w przydomowym garażu w Nowym Sączu zaczęli składać pierwsze egzemplarze. W styczniu 1991 roku zostaje zarejestrowana firma pod nazwą FAKRO. Początkowo produkują okna dachowe na rynek krajowy. Pierwsze produkty za granicę trafiają w 1994 r. do Holandii i na Słowację.

Kolejne lata to dynamiczny rozwój firmy oraz poszerzenie jej oferty. To nie tylko okna dachowe ale też: okna do dachów płaskich, kołnierze, włazy dachowe, świetliki, żaluzje, rolety wewnętrzne i zewnętrzne, schody strychowe. Pod marką INNOVIEW produkuje okna pionowe, bramy garażowe i drzwi wejściowe marki premium.

Dziś FAKRO to wicelider na światowym rynku okien dachowych. W skład Grupy FAKRO wchodzi 11 spółek produkcyjnych oraz 17 dystrybucyjnych. Produkty firmy FAKRO można znaleźć w ponad 60 krajach na całym świecie. Sprzedaż na eksport stanowi 70 proc. ogólnej sprzedaży. Firma zatrudnia ponad 4000 osób, a w samym centrum badawczo-rozwojowym FAKRO pracuje ponad 100 inżynierów, autorów ponad 170 zgłoszeń patentowych i wzorów użytkowych.

Polecane

od 12 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska