https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: pracownicy centrum Europa II pod fotokontrolą

Sławomir Wrona
Ochroniarze szybko fotografują, że w sklepie nie ma pracowników
Ochroniarze szybko fotografują, że w sklepie nie ma pracowników Michał Pawlik
Pracownicy stoisk handlowych w centrum Europa II od kilku tygodni mają wrażenie, jakby ktoś przeniósł ich w rzeczywistość powieści George'a Orwella "Rok 1984". Jeden z nich poskarżył się w liście do naszej redakcji, że na każdym kroku patrzy oko Wielkiego Brata. Tym okiem jest obiektyw aparatu fotograficznego, którym ochrona galerii handlowej fotografuje zachowanie obsługi sklepów.

Czytaj także: Komenda przy Witosa będzie wyremontowana

- "(...) kierownictwo Europy zafundowało taki bonus w celu poprawienia zarówno sprzedaży, jak i ogólnego zachowania pracowników" - pisze autor listu (nazwisko do wiadomości redakcji). - "(...) chyba jednak nie wzięło pod uwagę potrzeb fizjologicznych, o których już uczymy się w podstawówce. Niewyobrażalne, a także niewykonalne jest bycie non stop w boksie przez 10 godzin pracy bez udania się na chwile do toalety. Zamyka się wtedy sklep i pozostawia karteczkę "Zaraz wracam", którą każdy klient przeczyta i zrozumie - albo poczeka, albo wróci za jakiś czas. Dla ochrony jest to idealny moment - podchodzą i szybko robią zdjęcie uwidaczniające zamknięty sklep bez jakiejkolwiek obsługi".

Nasz Czyetlnik zastanawia się, czy takie działanie jest zgodne z prawem i etyczne? Sprawdziliśmy, prawo nie jest łamane, bo takie samo zadanie spełnia legalny monitoring. A etyka? Dyrektor administracyjny Centrum Handlowego Europa II Bożena Culka dziwi się, że stawia się takie pytanie.

- Po pierwsze, to nie jest tak, że ktoś cały czas chodzi z aparatem i poluje na niesolidnych pracowników - zapewnia. - Ale to prawda, szef ochrony ma aparat i jeśli na jakimś stoisku problem jest nagminny, to wtedy wykonuje takie zdjęcie.

Dyr. Culka wyjaśnia, że chodzi głównie o budowanie wizerunku centrum, bo jeśli klient wie, że handel prowadzony jest od godz. 10 do 18, to wszystkie stoiska powinny być w tym czasie otwarte. A z tym bywa różnie.

Pomysł zrodził się w dyrekcji centrum, ale właściciele sklepów też są z niego zadowoleni. - Okazał się skuteczny - twierdzi Culka. - Jak dotąd mieliśmy tylko jeden przypadek, w którym sfotografowaliśmy zachowanie pracowników jednego ze stoisk i zdjęcia pokazaliśmy właścicielowi. Był nam za to bardzo wdzięczny.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Arek36
Z pana punktu tak to wygląda !.
Ja panu powiem jak wygląda to z obiektywu kamery i nie chodzi tu o Europe II.
Dziewczyny chodzą na zakupy, szwendają się po zewnątrz, debaty z kolegami.
I załóżmy otwarcie jest od 9, a rzadko jest by o 9:05 ktoś zaczynał otwierać !.
Zamknięcie przykładowo godzina 20
A dziewczyny 10 po 19 już zamykają bo jedna ma autobus, inna uważa że i tak nie ma ruchu itp. nie będzie siedzieć jedna z drugą.
Sprawa jest prosta !!
Podpisywał pan pani umowę i w umowię jest zawarte że boksy musza być czynne w godzinach ustalonych z gury przez dany obiekt inaczej płacą państwo karę za nie dotrzymanie warunków umowy !..

Nie spotkałem się by jeszcze ktoś za 5 minut boksu komuś robił problem ale jak nie ma kogoś 30 minut i klienci czekają i później opisują w komentarzach że szkoda iść tam bo większość boksów jest pozamykana to jak to sobie państwo wyobrażają.
To nazywa się działanie na szkodę firmy !
Jeden ma w nosie a cierpią wszyscy.
Nie podoba się taki układ to budować/kupować obiekt i ustalacie sami warunki czy macie otwarte i czy przerwa jest jedna czy 10 !, a może wcale nie otwierać bo pada.

Dyrekcje po malutku biorą się za tyłki bo nagminnie łamie się warunki umowy najmu lokalu i nie przestrzega się przed ustawowymi godzinami.
Właściciele boksów chyba nie wiedzą co piszą !
sprawdzacie kiedy wasi pracownicy zaczynają a kiedy kończą ?
To nic że roleta już 30 min wcześniej jest zamknięta bo podłoga umyta ! i już się nie wpuszcza klienta.
To nic że obiekt jest do 20 a o 19 już się zamyka bo nie ma ruchu.

Klient przyjdzie raz jak widzi że samo wola - na internecie piszę że galeria czynna od 9-20 a o 19:00 większość boksów po zamykana to sorry ale ma w nosie i następnym razem idzie gdzie indziej.
Wierzyć można w co się chce ale okiem kamery to widzi się zupełnie inne oblicze pracowników...
p
p.wite
chodza do kibla zamykaja boksy i maja w d**** sprzedaż wiekszosc to bym zwolnil z tych pracownic jak zamknie sklep to wypali ze dwie fajki albo z kochasiami na kawie siedza przez 30 min. nie 3min.a pracodawca liczy straty!!szefowie to sa slepi tych boksów
L
L.
Jestem pracodawcą i nie stać mnie na zatrudnienie więcej pracowników niż 1 na zmianie w ciągu dnia. W związku z tym ja się pytam w jaki sposób moj pracownik ma załatwiac swoje potrzeby fizjologiczne nie przymykając boksu na ok 3 min ????
p
pracownica
jest to polowanie...pracowałam i wiem że szef Mirosław M.robi zdjęcia nawet gdy wychodziłyśmy do toalety...Czułyśmy się jak w obozie!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska