Nowy Sącz. Pracownicy sądeckiego MPK nie składają broni. Zorganizowali kolejny strajk na nowosądeckim rynku [ZDJĘCIA]

FLESZ - Polskie mieszkania w ogonie Europy?

To już kolejna akcja protestacyjna pracowników sądeckiego MPK. Wcześniej autobusy komunikacji miejskiej zablokowały nowosądecki rynek. Pracownicy chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na trudną sytuacje w jakiej się znaleźli. Na autobusach wywieszone zostały również flagi „Solidarności” i z tym symbolem od ponad tygodnia podróżują po mieście.

W środowe popołudnie grupa pracowników zorganizowała pikietę na nowosądeckim rynku. Zaopatrzeni w flagi i transparenty protestujący przedstawili swoje postulaty. Przygotowali też petycję, którą chcieli przekazać przewodniczącej Rady Miasta oraz prezydentowi.

-Mamy problemy i chcemy je rozwiązać. Domagamy się pełnego dofinansowania MPK i wzywamy władze do tego, aby dbali o majątek miasta do którego spółka również należy. Apelujemy, nie zabierajcie nam miejsc pracy. Nie ograniczajcie też mieszkańcom miasta ilości kursów autobusów- mówił podczas pikiety Wojciech Zygmunt, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji NSZZ „Solidarność” sądeckiego MPK

Na spotkaniu pojawił się wiceprezydent miasta Artur Bochenek. Zapewnił, że prezydent oraz zarząd spółki podjęli działania mające na celu wypracowanie takiego rozwiązania, aby odbyło się to bez szkody dla ludzi.

-W imieniu swoim oraz prezydenta zobowiązuję się, że nie pozwolimy zrobić krzywdy ani pracownikom, ani spółce. Pracujemy nad tym, aby znaleźć pieniądze w budżecie i rozwiązać ten problem.- powiedział wiceprezydent Bochenek

Uczestnicy protestu zapowiedzieli również, że jeśli nic się nie zmieni i w budżecie nie uda się znaleźć pieniędzy na ratowanie spółki i jej pracowników, będą protestować do skutku

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.