FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

Porozumienie zdecydowało się nie poprzeć w obecnym kształcie programu Zjednoczonej Prawicy Polski Ład, co skutkowało dymisją Jarosław Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju pracy i technologii, zaś Gowin ogłosił wyjście swoich posłów z koalicji. Decyzję Porozumienia wyjaśnia Krzysztof Głuc, sądecki radny i członek wojewódzkich struktur partii.
- Powody są trzy: to troska o część przedsiębiorców, którzy mieliby płacić wyższe podatki, ochrona samorządów, które stracą znaczne wpływy do budżetu, a także dbanie o fundament jakim są wolne media. Nie zgadzamy się na tzw. Lex TVN
– wymienia Głuc.
Radny murem za Gowinem
Wystąpienie Porozumienia Jarosława Gowina z Zjednoczonej Prawicy będzie miało także przełożenie w Radzie Miasta Nowego Sącza, bo 11 sierpnia Głuc podjął decyzję o wystąpieniu z klubu radnych PiS Wybieram Nowy Sącz (w 23-osobowej radze ma on 13 mandatów).
- Wiem, że decyzja zbiega się z ostatnimi wydarzeniami w sejmie, ale ja rozważałem ją już od kilku miesięcy. Można było wcześniej zauważyć, że nasze zdania bywały rożne. Moja decyzja nie oznacza zwarcia jednak koalicji z prezydentem miasta czy pozostałymi klubami. Chcę być radnym niezależnym i w ten sposób dobrze służyć miastu i jego mieszkańcom
– zaznacza Głuc i dodaje, że rada miasta w obecnej formie wymaga „resetu”. Czy może to oznaczać odwołanie obecnego prezydium z przewodniczącą Iwoną Mularczyk na czele?
- Jeżeli będzie taka wola większości radnych, to czemu nie – odpowiada i przyznaje się do błędu, że wcześniej sam głosował za prezydium bez przedstawicieli innych klubów niż PiS Wybieram Nowy Sącz. Sam tez przez rok był wiceprzewodniczącym, ale z funkcji zrezygnował.
Co dalej?
Tym samym klub PiS Wybieram Nowy Sącz traci bezwzględną większość w radzie miasta.
- Jest mi przykro, bo Krzysztof Głuc wielokrotnie postulował, by wielka polityka ogólnopolska nie miała wpływu na działanie samorządu, a stało się zupełnie inaczej
– komentuje Michał Kadziołka, szef klubu PiS Wybieram Nowy Sącz.
- Wielka szkoda, bo dobrze mi układała mi się z nim współpraca i myślę, że tak będzie dalej. Jego ruch był do przewidzenia, bo zdarzało już się jego zdanie i klubu się czasem rozchodziły. Mam nadzieję, że ta decyzja i tak niewiele zmienia. Nie musi być przecież w klubie, żeby z nim współpracować
– przekonuje wiceprzewodniczący Artur Czernecki (PiS Wybieram Nowy Sącz).
Z wyboru Krzysztofa Głuca zadowolony jest prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel. To właśnie głos radnego PiS Wybieram Nowy Sącz zaważył m.in. nad przyjęciem uchwały budżetowej na 2021 rok.
– Zawsze wierzyłem w możliwość konstruktywnej współpracy z panem radnym dla dobra Nowego Sącza
– zaznacza w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Ludomir Handzel.
Podobnego zdania są radni Koalicji Nowosądeckiej i Koalicji Obywatelskiej.
- To bardzo rozsądna decyzja, że radny zrezygnował z członkostwa w klubie, który nie chce rozwijać miasta Nowego Sącza, tylko robi wszystko nazłość prezydentowi. Mam nadzieję, że dzięki temu inne osoby zdecydują się również wystąpić z tego klubu, a sesje rady miasta znów przeniosą się do ratusza i nie będą trwały w nieskończoność, bo uda nam się odwołać obecne prezydium
– zaznacza Jakub Prokopowicz, radny Koalicji Nowosądeckiej.
- Decyzja Krzysztofa Głuca jest konsekwencja tego, że rozpada się Zjednoczona Prawica. Dziwną rzeczą byłoby, gdyby został w klubie PiS. Czy stworzy swój klub, czas pokaże? Możliwe, że tak, bo następuje pewna dezintegracja polityczna w radzie miasta. Krzysztof Głuc już wiele razy dawał przykłady swojej niezależności
– komentuje Leszek Zegzda (Koalicja Obywatelska) i nie martwi się o porozumienie w wielu kwestiach z Głucem.
Przypomnijmy Krzysztof Głuc w wyborach samorządowych w 2018 roku otrzymał 582 głosy na radnego. Kandydował również na prezydenta Nowego Sącza i uzyskał trzeci wynik - 20,6 proc. (7553 głosów). Wówczas poparcia udzielił mu ustępujący z urzędu prezydent Ryszard Nowak.
- Sezon na grzyby trwa. Pani Marta z Muszyny pokazała swoje zbiory
- Pięciogwiazdkowy hotel w słynnym uzdrowisku będzie gotowy w przyszłym roku!
- Sławy w Nowym Sączu. Był Jarosław Kaczyński, teraz pojawił się Jaś Fasola z misiem
- Odpust w sądeckiej bazylice znów przyciągnął tłumy wiernych
- Gmach Instytutu Ekonomicznego powstaje w ekspresowym tempie. Zobaczcie sami