Nowy Sącz. Sekundniki zniknęły ze skrzyżowania. Przed remontem były ułatwieniem dla kierowców

Remont niemal 300-metrowego odcinka ul. Grodzkiej trwał od marca br., a za prace odpowiadało Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe S.A. z Dębicy. Ten sam wykonawca podjął się kompleksowego remontu ul. Nawojowskiej. Prace były prowadzone etapowo, by zagwarantować płynność w ruchu.

Ogółem sądeczanie są bardzo zadowoleni z przeprowadzonego remontu. Doceniają nową nawierzchnię drogi i proste chodniki.

- Jest o wiele lepiej niż było. Teraz przynajmniej w spokoju można dotrzeć do galerii nie potykając się o nierówności. Poza tym samo skrzyżowanie wreszcie wygląda jak europejskie standardy przystało – uśmiecha się sądeczanin Piotr Leśniak, wskazując na pobliską galerię i nawiązując do jej nazwy, a którego spotkaliśmy w pobliżu.

Internauta Radek, dziwi się, że ze skrzyżowania zlikwidowano sekundniki. „Ciekawe komu to przeszkadzało, wygląda na to że organizacja ruchu w mieście się uwstecznia zamiast rozwijać” – pisze na jednym z forów internetowych.

- No faktycznie jest to dość dziwne posunięcie, bo po co zmieniać coś, co pomagało kierowcom. Wiem, że te sekundniki były tutaj od dłuższego czasu i nawet moi znajomi czy bliscy chwalili władze miasta za ich zamontowanie. Przynajmniej człowiek wiedział ile czasu postoi na skrzyżowaniu, mniej się denerwował – zastanawia się nasz rozmówca Piotr, gdy pytamy go o tę różnicę z „przed i po” remoncie.

W tej sprawie zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.

Jak na przekazano, dotychczas (przed modernizacją) sygnalizacja na opisywanym skrzyżowaniu działała w tzw. trybie „stałoczasowym”, co oznacza, że długość wyświetlanych sygnałów nawet na pustym skrzyżowaniu była stała (czas oczekiwania w zależności od grupy 60 - 70 s.).

- Obecnie na tym skrzyżowaniu wykonana została sygnalizacja świetlna akomodacyjna acykliczna (inteligentna), co oznacza, że działanie jej uzależnione jest od zapotrzebowania na obsługę grup kołowych oraz pieszych, a wyświetlane sygnały mogą być skracane, wydłużane a w niektórych przypadkach nawet pomijane w zależności od sytuacji na skrzyżowaniu. Liczniki czasu pozostałego, które były zainstalowane na w/w skrzyżowaniu mogą funkcjonować tylko na sygnalizacjach „stałoczasowych”, w związku z powyższym przedmiotowe urządzenia zostaną zainstalowane na innym skrzyżowaniu w mieście – poinformował nas Miejski Zarząd Dróg.

Nowy Sącz. Mieszkaniec grzmi o Parku Strzeleckim: takie rzeczy nie mogą się tutaj dziać!