O rondzie Solidarności mówiła cała Polska. Powód? Lawina mandatów, które posypały się po uruchomieniu tam kamer rejestrujących wykroczenia. Czy mandaty przyznawane są słusznie? Zdaniem prezydenta zdecydowanie nie, stąd jego stanowcza decyzja.
- W celu uchronienia kierujących przed niesłusznym karaniem przez Inspekcję Transportu Drogowego, za korzystanie z dozwolonego prawem warunkowego skrętu w prawo (zielona strzałka) na Rondzie Solidarności w Nowym Sączu, podjąłem decyzję o wyłączeniu zielonej strzałki do czasu wyegzekwowania od ITD oczekiwanej zmiany w zakresie funkcjonowania systemu CANARD - napisał prezydent na oficjalnym profilu.
Jak dodał, od piątku nie ma już możliwości - jak to określił „łapania sądeczan w pułapkę”, ale nadal będzie podejmował działania w calu wydłużenia czasu od momentu kiedy strzałka zgaśnie, do momentu kiedy wystawiany jest mandat. Może to jednak generować korki, bo ruch w tym miejscu będzie teraz mniej płynny niż dotychczas.
Przypomnijmy, że Inspekcja Transportu Drogowego w 2021 roku uznała Rondo Solidarności w Nowym Sączu, gdzie krzyżują się aż trzy drogi krajowe - nr 75, 28 i 87 - za trzecie najbardziej niebezpieczne skrzyżowanie w Polsce.
To właśnie dlatego znalazło się ono na liście 30 miejsc w naszym kraju wskazanych przez Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym CANARD, gdzie rejestrowane są wykroczenia niestosowania się do sygnalizacji świetlnej.
W ciągu czterech miesięcy odnotowano tam aż siedem tysięcy wykroczeń, a kierowcy domagali się ich anulowania. GITD nie przychyliła się do apeli kierowców.
Sądeccy kierowcy zwrócili się z prośbą o interwencję do prezydenta. Dlaczego? Z ich relacji wynikało, że wjeżdżają za sygnalizator przy zapalonej zielonej strzałce, strzałka ta gaśnie gdy pojazd jest już za sygnalizatorem, a system rejestruje takie zdarzenie jako wykroczenie, co powoduje konsekwencje karne dla kierujących.
Na prośbę mieszkańców prezydent zwrócił się do Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego o jak najszybsze rozwiązanie problemu. Z pisma jakie skierował wynikało, że skargi liczone są w setkach. Prosił o anulowania wszystkich kar nałożonych na kierowców korzystających z warunkowego skrętu w prawo jednocześnie wnioskując o eliminację jak to określił „błędu”.
Odpowiedź ITD była negatywna stąd prezydent nagrał film, na którym wyjaśniał, że nie zgadza się z oceną sytuacji przez inspekcję.
- Mandaty są wystawiane za niezatrzymywanie się na zielonej strzałce, lub zatrzymywanie się ale przekraczając linię przed którą powinno nastąpić zatrzymanie i to nie budzi moich wątpliwości. Mój sprzeciw budzi kwestia, kiedy kierowca zatrzymuje się na zielonej strzałce, chce opuścić skrzyżowanie, w ciagu sekundy światło zmienia się na czerwone i otrzymuje mandat. ITD nie widzi problemu w ustawieniu systemu - wyjaśniał Handzel.
- Taki prywatnie jest Marcin Janusz, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich
- Tak mieszkają Sławomir i Kajra. To ich urocze gniazdko w Małopolsce
- Darek kocha motoryzację. W garażu ma lincolna z 1974 roku o wadze ponad 2 ton
- Mural „Matki Sybiraczki” odsłonięty. W uroczystości wzięły udział setki uczniów
- Ten serial to hit. Kręcono go w słynnej wiosce romskiej w Maszkowicach
To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!
