https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Straż Miejska będzie używać w pracy drona, m.in. do kontroli palenisk

Janusz Bobrek
Komendant Ryszard Wasilik i jego zastępca Wojciech Tyrkiel chcieliby, aby dron znalazł zastosowanie w pracy Straży Miejskiej
Komendant Ryszard Wasilik i jego zastępca Wojciech Tyrkiel chcieliby, aby dron znalazł zastosowanie w pracy Straży Miejskiej Janusz Bobrek
Pięcioletni dron to darowizna od jednego z mieszkańców. Ma wkrótce posłużyć miejskim strażnikom do kontrolowania, czym palą w piecach mieszkańcy Nowego Sącza, ale nie tylko.

- Zanim jednak dron wzbije się do góry, strażnik miejski, który będzie nim operował, musi przejść badania lekarskie i odpowiednie szkolenie, łącznie ze znajomością przepisów lotnictwa cywilnego, zakończone certyfikatem. Obsługa drona musi też być ubezpieczona od nieszczęśliwych wypadków - zaznacza Ryszard Wasiluk, komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu.

Na początek trzeba będzie kupić też specjalną aplikację, a jego obsługujący będzie musiał dużo poćwiczyć... na konsoli.

Oprócz kamery do drona będzie przymocowane mobilne urządzenie do pomiaru zanieczyszczenia powietrza. Jego wyniki będą podstawą do dalszej kontroli pieców. Dron ma się też przydać do kontroli trudno dostępnych miejsc, np. brzegów rzeki czy ulicznych korków.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Przemek
Co to za samoróbka? Wygląda jakby miał się sam rozpaść. Lepiej tym nie latać bo może być groźnie. Dron zrobiony przez jakiegoś amatora w garażu ma wykonywać pomiary? Mało profesjonalne
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska