Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: trzy lata za aferę podsłuchową?

Sławomir Wrona
Dariusz Gdesz
Dwa zarzuty: zainstalowania nielegalnego podsłuchu i wykorzystania zdobytych dzięki niemu informacji, usłyszała Marta G., była cywilna pracownica sądeckiej komendy straży miejskiej.

Zobacz także: Nowy Sącz: Straż Miejska też wsiada na rowery

Głośną sprawę podsłuchiwania rozmów w gabinecie ówczesnego komendanta straży Ryszarda Wasiluka prowadzi prokuratura w Zakopanem.

- Marta G. wysłuchała już zarzutów. Czekamy teraz na możliwość przesłuchania jej, o co sama wnosiła - informuje prowadząca sprawę prokurator Małgorzata Ciężkowska-Gabryś.

W wyznaczonym przez prokuraturę terminie Marta G. nie pojawiła się i nie przedstawiła żadnego usprawiedliwienia. Prokurator Ciężkowska-Gabryś informuje, że wyznaczony został kolejny termin, o którym Marta G. zostanie powiadomiona.

- To przesłuchanie jest ostatnim etapem postępowania, po którym akt oskarżenia trafi do sądu - zapowiada prokurator.

Oba przestępstwa zagrożone są karą dwóch lat więzienia. W przypadku Marty G. ta kara może wzrosnąć do trzech lat pozbawienia wolności, bo przestępstw dopuściła się funkcjonariuszka publiczna. Na ile łagodzącą okolicznością będzie fakt, że Marta G. sama przyznała się do podsłuchiwania przełożonego? To oceni sąd.

Sprawa podsłuchów w komendzie straży miejskiej stała się głośna wiosną tego roku, kiedy zwolniony z pracy komendant Ryszard Wasiluk złożył pozew przeciwko miastu w sądzie pracy. Tam dowiedział się, że urząd miasta dysponuje zapisem rozmów z jego gabinetu nagranych na krążkach CD. W nagraniach miały padać nieparlamentarne słowa pod adresem Jerzego Gwiżdża, zastępcy prezydenta miasta.

Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak i jego zastępca - Gwiżdż zapewniali, że płyty dotarły do urzędu pocztą,a jako nadawca wpisana była żona Jerzego Gwiżdża. Wszystko wyjaśniło się, gdy Marta G. spotkała się z prezydentem i przyznała, że to ona umieściła w gabinecie komendanta dyktafon, a następnie przegrała zarejestrowane rozmowy na płyty i wysłała do ratusza. Kobieta tłumaczyła, że jej zachowanie sprowokował komendant Wasiluk stosując wobec niej szykany i psychiczną presję.

Zarówno prezydent, jak i jego zastępca przedstawili wówczas Martę G. jako ofiarę. Kobieta została przeniesiona z pracy w straży do wydziału zdrowia sądeckiego magistratu.

Zwolniony z funkcji komendanta Ryszard Wasiluk przegrał proces w sądzie pracy. Złożył odwołanie. Termin rozprawy apelacyjnej jest wyznaczony na 28 listopada.

We wtorek, mimo wielu prób, nie udało nam się skontaktować z Martą G. Dyrektor wydziału zdrowia Grzegorz Chochla poinformował nas jedynie, że jego podwładna przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, to zwolnienie trwa od wiosny, czyli niemal od samej chwili przenie- sienia jej z komendy na inne stanowisko. Wydział organizacyjny urzędu miasta nie potwierdza jednak tych informacji, tłumacząc się ustawą o ochronie danych osobowych.

Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak poproszony o komentarz stwierdza krótko, że w jego ocenie, postawienie zarzutów Marcie G. niczego w tej sprawie nie zmienia.

- Cokolwiek zmieni dopiero wyrok, a na razie Marta G. jest tylko oskarżona - mówi Nowak i dodaje, że do chwili ogłoszenia werdyktu sądu nie zamierza podejmować wobec kobiety żadnych kroków.

- Marta G., z tego co mi wiadomo, przebywa na zwolnieniu lekarskim, a w tej sytuacji moje działania i tak byłyby nieskuteczne - tłumaczy prezydent.

Wybieramy najpiękniejszą kandydatkę do Sejmu z Małopolski [ZDJĘCIA]. Zdecyduj, kto powinien wygrać!

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska