FLESZ - Premier Morawiecki o sytuacji na granicy

Do włamania doszło 16 grudnia ok. godziny 18, na terenie gminy Chełmiec w powiecie nowosądeckim.
- Sprawca, wykorzystując chwilową nieobecność właściciela w domu, dostał się do środka po wyłamaniu okna w piwnicy, po czym z jednego z pomieszczeń ukradł 100 tys. złotych. Kiedy gospodarz wrócił, zauważył brak gotówki i natychmiast poinformował o tym sądecką policję. Po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze błyskawicznie podjęli czynności, by ustalić i zatrzymać sprawcę tego włamania. Na miejsce skierowano grupę oględzinową oraz przewodnika z psem tropiącym – informuje mł. insp. Sebastian Gleń, Rzecznik Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Po godzinie funkcjonariusze wytypowali podejrzewanego i na terenie Nowego Sącza zatrzymali do kontroli drogowej samochód, którym się poruszał. Podczas przeszukania pojazdu policjanci znaleźli zwitek z brunatno-zielonym suszem, kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz łom i inne przedmioty mogące służyć do popełnienia przestępstwa bądź pochodzić z przestępstwa.
- Policjanci zapytali kierowcę, skąd ma tyle gotówki. Mężczyzna usiłował wmówić stróżom prawa, że chwilę wcześniej sprzedał samochód, jednak kilkukrotnie zmieniał zdanie co do jego marki, ponadto nie miał umowy, która by to potwierdzała, nie był też w stanie podać konkretnie, ile pieniędzy ma przy sobie – dodaje rzecznik.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił prosto do sądeckiej komendy. Tam mundurowi przeliczyli zabezpieczoną gotówkę – łącznie blisko 58 tys. złotych, a także przebadali narkotesterem susz ze zwitka i okazało się, że jest to marihuana. Z kolei podczas przeszukania mieszkania 41-latka, funkcjonariusze znaleźli jeszcze pewne ilości marihuany oraz klefedron. Dodatkowo znajdował się tam również komplet kół na 20-calowych felgach aluminiowych, o wartości 10 tys. złotych, pochodzący z innej kradzieży.
Na podstawie obszernego materiału dowodowego sądeccy policjanci przedstawili sądeczaninowi zarzuty kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz posiadania narkotyków. Z uwagi na to, że podejrzany popełnił te przestępstwa w warunkach recydywy, grozi mu do 15 lat więzienia.