Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. W okolicach dworca: kącik na krótki postój

Alicja Fałek
Remont ul. Kolejowej przedłuży się o miesiąc. Za to po jego zakończeniu kierowcy będą mogli korzystać z miejsca oznaczonego „kiss&ride”.

Kierowcy jeszcze do 10 grudnia nie będą mogli przejechać ul. Kolejową na odcinku od Al. Batorego do ul. Sienkiewicza.

- Termin oddania drogi do użytku przesunął się o cztery tygodnie - potakuje Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.

Tam, gdzie jest teren zurbanizowany jest dużo starych podziemnych przyłączy, których nie ma nawet na mapach.

Przez to robotnicy napotykają na przeszkody, z którymi muszą się uporać. Równolegle z wartą około 3,3 mln zł przebudową drogi swoje inwestycje wykonują także Sądeckie Wodociągi oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej.

- Utrudnienia są ale dzięki dopuszczeniu do ruchu ul. Asnyka, Waryńskiego i Sienkiewicza, jeździ się teraz zdecydowanie lepiej - zaznacza dyrektor Grzegorz Mirek. Na pozostałym odcinku ciągle trwają roboty. Pracować można dopóki temperatura nie spadnie do 15 stopni poniżej zera.

Dyrektor MZD liczy, że roboty zakończą się do 10 grudnia.

Po przebudowie na zbiegu ul. Kolejowej z Al. Batorego, w pobliżu dworca PKP i MPK na kierowców czekać będzie niespodzianka.

- Pojawi się jedno lub dwa miejsca dla kierowców, którzy chcą wysadzić osobę śpieszącą się na pociąg lub autobus - wyjaśnia Mirek. - To będzie tzw. miejsce kiss&ride, czyli pocałuj i jedź. Sama nazwa sugeruje krótkotrwały postój. Zdaniem dyrektora MZD takie niestandardowe oznakowanie sprawdziło się w innych polskich i europejskich miastach. Jeśli zda egzamin w Nowym Sączu, to możliwe, że pojawi się ich więcej.

Na razie kierowcy będą mogli przystanąć na chwilę po sklepem Społem naprzeciw zabytkowej lokomotywy.

Mieszkańcom Nowego Sącza pomysł się podoba, a nazwa intryguje.

- W okolicy dworców trudno zaparkować samochód, bo niewiele jest miejsc do tego przeznaczonych - zauważa Barbara Michalik, która z obrzeży miasta dojeżdża autobusem na dworzec przy ul. Kolejowej. - Zdarza się, że kierowcy łamią prawo i zatrzymują się w niedozwolonych miejscach, żeby wysadzić pasażerów. Dzięki tym dodatkowym miejscom może być bezpieczniej.

Spotkana w pobliżu dworca Dorota Sobusiak, pracownik hurtowni farmaceutycznej dodaje, że to też świetne rozwiązanie dla osób, które późno kończą pracę. - Wielu pracodawców podrzuca na dworzec osoby dojeżdżające spoza Sącza, żeby zdążyli na ostatni autobus do domu - zauważa Sobusiak. - Teraz nie będzie problemów ze spóźnieniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska