Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: W pościgu zatrzymali podpalacza

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Ratownicy w ostatniej chwili ugasili płonący samochód, zanim ogień zdążył zająć pobliski dom. 19-latkowi podejrzanemu o podpalenie toyoty i zniszczenie czterech innych samochodów na os. Szujskiego w Nowym Sączu grozi pięć lat więzienia.

Policja w sobotę, późnym wieczorem otrzymała zgłoszenie o palącym się samochodzie na os. Szujskiego.

- Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce ogień obejmował lewe przednie nadkole toyoty wraz z oponą i szybko się rozprzestrzeniał - relacjonuje Justyna Basiaga z sądeckiej policji. Sytuacja była groźna. Pojazd znajdował się bowiem w bliskiej odległości od budynku wielorodzinnego. Policji i przybyłym później strażakom udało się w porę ugasić pojazd.

- W trakcie akcji gaśniczej, osoby postronne zgłosiły policjantom, że po drugiej stronie ulicy mężczyzna rysuje zaparkowane pojazdy. Na widok policjantów zaczął on uciekać, dlatego funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli za nim pościg i już po chwili go zatrzymali – mówi Basiaga.

19-letni mieszkaniec Nowego Sącza, który podejrzany jest o podpalenie toyoty oraz uszkodzenie czterech innych pojazdów, usłyszał już zarzut uszkodzenie mienia. Straty wstępnie oszacowano na  łączną kwotę ponad 55 tys. zł. Sądeczaninowi grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

- Policjanci wnioskowali do prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanego środków zapobiegawczych. Prokurator przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny dozór policji i zakaz opuszczania kraju – zaznacza Basiaga.

ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów

źródło: naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska