Sądecki Ośrodek Interwencji Kryzysowej oraz siedem miast i gmin biorących udział w tegorocznej edycji festiwalu zdecydowało się skupić na problemie planowania przyszłości przez młodych ludzi oraz na sposobach radzenia sobie z różnymi życiowymi niepowodzeniami.
- Młodzież planuje swoją przyszłą drogę życiową w bardzo młodym wieku - mówi Czesław Baraniecki, dyrektor SOIK-u.
Ponieważ plany te nie zawsze kończą się powodzeniem, porażka może prowadzić do zniechęcenia i frustracji. Dlatego, zdaniem organizatorów imprezy, ważne jest wypracowania przez młodych ludzi odpowiednich strategii radzenia sobie w różnych mniej lub bardziej kryzysowych sytuacjach.
- Chcemy uświadomić uczniom i gimnazjalistom, że są na początku drogi życiowej, a porażki na drodze do osiągnięcia wymarzonego celu nie muszą oznaczać życiowej tragedii - tłumaczy dyrektor SOIK-u i podkreśla, że najważniejsze jest wyciągnięcie odpowiednich wniosków z danej sytuacji oraz szukanie pomocy u bardziej doświadczonych i życzliwych osób.
Prezentowane przez uczniów na scenie MOK-u scenki z codziennego życia młodych ludzi to sposób na dotarcie z interesującym organizatorów przekazem do jak największego grona odbiorców. Każda edycja festiwalu poświęcona jest innemu zagadnieniu.
- Poruszaliśmy min. in. problem agresji, uzależnień czy bezdomności - mówi Czesław Baraniecki i podkreśla, że tematyka poszczególnych edycji festiwalu wypływa z wieloletniej praktyki Sądeckiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej, który stara się być na bieżąco ze wszystkimi istotnymi problemami dotykającymi młodych ludzi we współczesnym świecie.