Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Złodziej zatrzymany przez policję w jednej z sądeckich galerii

Tatiana Biela
Tatiana Biela
archiwum
18 - letni mieszkaniec Nowego Sącza trzykrotnie tego samego dnia przyszedł do jednej z sądeckich galerii. Nie chciał jednak zrobić zakupów, tylko okraść drogerię. Zauważony przez pracownicę sklepu podczas ostatniej kradzieży, zaatakował kobietę, broniąc łupu. Choć ukrył się w domu, po upływie godziny do drzwi zapukała policja.

Około godziny 21 dyżurny sądeckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży w drogerii na terenie jednej z sądeckich galerii.

- Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia ustalili, że kilkanaście minut wcześniej jakiś młody mężczyzna zabrał z półki perfumy i próbował wyjść z drogerii nie płacąc za towar - mówi podkom. Justyna Basiaga

Mężczyzna został jednak zauważony przez pracownicę sklepu, która usiłowała powstrzymać go przed ucieczką.

- Złodziej starając się utrzymać w posiadaniu skradzione mienie użył wobec kobiety przemocy i szarpał się z nią aż za linię bramek, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia w nieznanym kierunku - informuje podkom. Basiaga

Policjanci rozpytali świadków, obejrzeli zapis monitoringu i ustalili tożsamość mężczyzny. Już w godzinę po zdarzeniu zatrzymali 18-letniego sądeczanina w miejscu jego zamieszkania. Okazało się, że mężczyzna tego samego dnia był w tej drogerii wcześniej - dwukrotnie w godzinach popołudniowych i także ukradł perfumy. Łączna wartość skradzionych przez niego rzeczy to 1200 złotych.

18-latek usłyszał zarzut kradzieży i kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska