FLESZ - Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski

Jak wyjaśnia wiceprezydent Magdalena Majka, odpowiedzialna za miejską edukację, miasto, jako organ prowadzący szkół nie będzie w żaden sposób ingerować w organizację bali maturalnych w podległych mu placówkach.
- Decyzję, co do tego czy i jak przygotowywać te imprezy pozostawiamy w rękach dyrektorów szkół. Mamy do nich pełne zaufanie tym bardziej, że od początku pandemii koronawirusa nasza współpraca układa się bezproblemowo - mówi.
Wiceprezydent zaznacza, że Ministerstwo Edukacji i Nauki, we współpracy z Ministerstwem Zdrowia i Głównych Inspektoratem Sanitarnym opracowało wytyczne odnośnie organizacji balów maturalnych. Uwzględniają one zarówno imprezy odbywające się w budynku szkoły, jak i te przygotowywane w innych lokalach. Wśród wspomnianych wytycznych mowa m.in. o możliwości organizacji imprezy tylko z udziałem uczniów (bez osób towarzyszących), zakazie uczestnictwa osób z objawami infekcji czy też przebywającymi na kwarantannie, a także konieczności dezynfekcji i wietrzenia pomieszczeń, w których odbywa się studniówka.
- W ubiegłym roku studniówek nie było. Liczę, że tym razem sytuacja pandemiczna pozwoli młodzieży na przeżycie tego jedynego w swoim rodzaju doświadczenia - podkreśla Magdalena Majka.
Uczniowie chcą balować, nauczyciele mogą odmówić
W Nowym Sączu do studniówki szykuje się m.in. Zespół Szkół Elektryczno - Mechanicznych czyli popularny "Elektryk".
- Na osiem klas maturalnych siedem zdecydowało, że chce zorganizować studniówkę, natomiast jeden oddział zrezygnował z balu maturalnego, na rzecz spotkania uczniów już po maturze - mówi Walenty Szarek, dyrektor placówki.
Szarek podkreśla, że studniówka to impreza po części autonomiczna, organizowana jest bowiem przez uczniów i rodziców, zaś dyrekcja i nauczyciele są zaproszonymi gośćmi.
- To od nauczycieli zależy, czy wezmą udział w tej imprezie. Można jednak przypuszczać, że z powodu pandemii frekwencja będzie niższa niż w poprzednich latach - komentuje.
Także I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Długosza w Nowym Sączu szykuje się do balu maturalnego. I w tym wypadku uczniowie wszystkich ośmiu klas maturalnych wyrażają chęć organizacji imprezy.
- Studniówki będą odbywać się poza terenem szkoły - informuje Andrzej Padula, dyrektor "jedynki".
Dodaje, że takim wypadku to na rodzicach oraz właścicielach lokalu, w którym odbywa się impreza, spoczywa obowiązek zastosowania się do wszystkich wytycznych epidemiologicznych.
Do tegorocznej studniówki z dużą ostrożnością podchodzą uczniowie Zespołu Szkół Akademickich im. Bolesława Chrobrego. Jak informuje prof. Bogusław Kołcz, dyrektor szkoły, w tym roku tylko jedna klasa podchodzi do matury.
- Uczniowie mają świadomość w jakiej sytuacji epidemiologicznej się znajdujemy, dlatego impreza będzie miała bardziej kameralny niż dotychczas charakter - mówi.
Oznacza to, że maturzyści stawiają raczej na zabawę we własnym gronie niż bal z udziałem osób towarzyszących, choć nie ma żadnego zakazu uczestnictwa w imprezie osób z zewnątrz.
- Studniówkę zaplanowano na 4 lutego, ale trudno powiedzieć jak rozwinie się sytuacja epidemiologiczna. Być może, jeśli wzrośnie liczba zakażeń i pojawią się nowe wytyczne, imprezę będzie trzeba odwołać - zastrzega.
W limanowskim "Mechaniku" już po studniówkach
Jedne szkoły przygotowują się do bali, w innych studniówki już się zakończyły. Tak jak w Zespole Szkół Techniczno - Mechanicznych w Limanowej czyli "Mechaniku".
- Na balu maturalnym bawiło się u nas sześć klas. Imprezy odbywały się poza budynkiem szkoły i nie było żadnych problemów związanych z przebiegiem studniówki z powodu pandemii - zapewnia dyrektor Stanisław Wąsik.
Część uczniów tradycyjnie przyszła z osobami towarzyszącymi, inni przyszli bez partnerów. Zdarzały się także przypadki, że uczniowie nie pojawili się na studniówce.
- W tym roku było także zdecydowanie mniej nauczycieli, ale w tym wypadku decyzja o uczestnictwie zależała każdorazowo od danej osoby - wyjaśnia dyrektor "Mechanika".
- Sylwester w Nowym Sączu. Na miejskiej imprezie bawiło się tysiąc osób. Zabawna wpadka
- Lodowisko na Starej Sandecji otwarte. Pogoda dopisuje
- Archeolodzy znaleźli ślady drewnianej osady pod sądeckim zamkiem
- Burzą stary most w Kurowie. Służył kierowcom przez prawie 80 lat
- W Muszynie powstaje „Zimowy Park Świetlnych Postaci Bajkowych”. Jest pięknie!