Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, chce, żeby starostwo nowotarskie na nowo wszczęło postępowanie dotyczące wydania pozwolenia na budowę Galerii Podhalańskiej w Nowym Targu. Inwestor przygotowuje obiekt pomiędzy Castoramą a restauracją KFC w Nowym Targu. Drogowcy obawiają się, że potężna inwestycja sparaliżuje ruchliwe skrzyżowanie ulicy Szaflarskiej z zakopianką.
Chodzi o budowę galerii handlowej, przy której roboty ruszyły w ubiegłym roku i po pewnym czasie zostały wstrzymane. Na razie inwestor wykonał roboty ziemne - m.in. wykopał potężną dziurę, gdzie ma wyrosnąć licząca 21500 m2 powierzchni galeria z parkingiem podziemnym na 520 samochodów. Wyjazd z obiektu zaprojektowano od strony ulicy Szaflarskiej i jej skrzyżowania z zakopianką.
- Wystąpiliśmy do Starostwa Powiatowego w Nowym Targu z takim wnioskiem, ponieważ inwestor tej galerii nie przeprowadził wcześniej analizy ruchu, jaki może powstać, kiedy zostanie ona otwarta dla klientów. A powinien był to zrobić - zaznacza Iwona Mikrut, rzeczniczka prasowa krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Musimy wiedzieć, czy uruchomienie galerii nie sparaliżuje czasem ruchu na skrzyżowaniu ulicy Szaflarskiej z drogą krajową.
A to może oznaczać konieczność przebudowy tego skrzyżowania.
Na razie starostwo nowotarskie nie zdecydowało, czy wznowi postępowanie.
- Zbieramy materiały dowodowe w tej sprawie - mówi Bartłomiej Garbacz, sekretarz starostwa.
FLESZ:Zakaz handlu w niedzielę. Zmiany rządu wstrzymane
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Nauczyciele nie rezygnują ze strajku
