Każda gmina i miasto w Polsce musi co roku uchwalić swój program walki z alkoholizmem. To nakaz ustawowy. Dlatego też co 12 miesięcy w gminach ogłaszany jest konkurs ofert na rozdysponowanie środków mających służyć profilaktyce uzależnień. Pieniądze na ten cel gminy przeznaczają z części zysków z tzw. "korkowego", czyli koncesji na sprzedaż alkoholu.
W tym roku w Nowym Targu do rozdysponowania w konkursie na profilaktykę antyalkoholową było aż 200 tysięcy złotych. To rekordowo duży budżet. Pomimo to, gdy ogłoszono wyniki konkursu pojawiły się kontrowersje.
Okazało się bowiem, że z tych środków rozdysponowano ostatecznie jedynie 137 tysięcy złotych, a resztę wchłonął na inne cele miejski budżet.
- Naszym zdaniem to niepoważne traktowanie problemu alkoholizmu w mieście a nawet go marginalizowanie - piszą w liście do redakcji "Gazety Krakowskiej" członkowie zarządu Nowotarskiego Klubu Abstynentów „Rodzina”.
Jak tłumaczą w rozpoczętym właśnie roku znów chcieli oni prowadzić swój klub i organizować w nim mityngi AA.
Na ten cel wnioskowali do miasta o kwotę 35 tysięcy złotych.
- Dostaliśmy 30 tysięcy. Ta kwota jest o 5 tysięcy złotych mniejsza niż ta, jaką miasto dało nam rok wcześniej - pisze dr Jacek Świst, wiceprezes NKA "Rodzina". - Kwota ta pozwoli tylko w niepełnym zakresie na zabezpieczenie bazy lokalowej Klubu, bowiem umowa nie obejmie kosztów za miesiąc styczeń, które musimy pokryć sami. Sytuacja byłaby dla nas zrozumiała, gdyby nie było środków albo ich ograniczona ilość. Tymczasem przed złożeniem oferty otrzymaliśmy telefon z Urzędu Miasta żeby napisać podanie o więcej środków niż w 2020 r. bo pieniędzy jest o wiele więcej. Po czym obcina się nam to, co było rok wcześniej. Gdzie tu sens?
Jak dodaje doktor, informacja o obniżce dotacji jest dziwna także z dwóch kolejnych powodów. Po pierwsze dlatego, że miasto samo publikuje w specjalnym raporcie, że problem alkoholizmu jest na terenie Nowego Targu sprawą palącą. Jak wynika ze specjalnej miejskiej ankiety: "Co trzecia osoba w Nowym Targu miała w ostatnim roku przynajmniej raz poczucie utraty kontroli nad spożywaniem alkoholu po jego rozpoczęciu, a więc jest alkoholikiem. 1/3 respondentów przejawiała w ostatnim roku ryzykowny styl spożywania alkoholu. Aż 49% dorosłych mieszkańców miasta biorących udział w badaniu twierdzi, że osobiście spotkała się z sytuacją prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwość".
Inna kwestia jaką podnosi zarząd klubu "Rodzina" to fakt, że z pieniędzy przeznaczonych na profilaktykę antyalkoholową miasto finansuje swoje własne imprezy. Te z tematem abstynencji są związane mało lub... wcale. Chodzi m in. o doroczne mini zoo jakie pojawia się na nowotarskim Rynku w okresie Wielkanocy. Zagrodę reniferów na Boże Narodzenie czy odbywających się latem na lotnisku wyścigów konnych.
- Zakopane w latach 90. Aż trudno uwierzyć, jak wyglądało!
- Kulig z Orbisem. To 70 lat temu była wielka podhalańska atrakcja
- Oblężenie narciarskich stoków. Białka pękała w szwach
- Prof. Nęcki: "Ludzie ponownie nie dadzą się zamknąć. Grozi nam rewolucja!"
- Postępuje budowa nowej zakopianki. Zima jednak ogranicza budowlańców [ZDJĘCIA]
