W środę w Zespole Szkół w Nowym Wiśniczu doszło do incydentu w jednej z klas gimnazjalnych. Uczniowie zostali wyprowadzeni z lekcji, bo w ich sali został rozpylony gaz pieprzowy.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 11.20. Z policyjnych ustaleń wynika, że jedna z uczennic klasy trzeciej gimnazjum przyniosła do szkoły butelkę gazu pieprzowego. Pochwaliła się nią koleżance, a ta - gdy zaczęła oglądać przedmiot - przez przypadek zerwała zawleczkę i rozpyliła część gazu na siebie. Ponieważ uczennica źle się poczuła, dyrektorka szkoły wezwała pogotowie.
Na miejsce przybyły straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. Nastolatka została zabrana do szpitala, na szczęście nic poważnego jej się nie stało i została wypisana.
Pomiar wykonany przez strażaków w sali lekcyjnej nie wykazał zagrożenia. Pomieszczenie zostało przewietrzone, po czym uczniowie wrócili do budynku.
FLESZ - Pszczoły wymierają, grozi nam głód
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice