https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O włos od tragedii w Mochnaczce Wyżnej. Strażacy opanowali pożar sadzy w kominie drewnianego domu jednorodzinnego

Alicja Fałek
Opracowanie:
Strażacy prawie dwie godziny prowadzili działania w Mochnaczce Wyżnej, gdzie zapaliła się sadza w kominie jednego z domów
Strażacy prawie dwie godziny prowadzili działania w Mochnaczce Wyżnej, gdzie zapaliła się sadza w kominie jednego z domów JRG Krynica Zdrój
Dzięki szybkiej reakcji domowników i sprawnej akcji strażaków udało się zapobiec tragedii w Mochnaczce Wyżnej. Pożar sadzy w kominie został ugaszony, zanim ogień zajął konstrukcję drewnianego domu.

We wtorek, 3 grudnia, o godz. 21.23 strażacy otrzymali wezwanie do Mochnaczki Wyżnej, gdzie w jednym z domów zapaliła się sadza w kominie. Na miejsce zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krynicy-Zdroju oraz z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mochnaczce Wyżnej.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że w drewnianym budynku jednorodzinnym doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Wszystkie osoby przebywające w budynku opuściły go przed przybyciem zastępów straży i nie uskarżały się na żadne dolegliwości – relacjonuje st. bryg. Paweł Motyka, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Strażacy w pierwszej kolejności zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Następnie, by stłumić ogień wydobywający się z komina, przez drzwiczki rewizyjne podali do przewodu kominowego proszek gaśniczy. Piec został wygaszony, a jego zawartość wyjęta i przelana wodą na zewnątrz.

- Budynek nie posiadał wyłazu na dach, a występowała konieczność prowadzenia działań również z górnego poziomu komina. Drabina przystawna okazała się za krótka i nie sięgała do przewodu kominowego. Dlatego strażak pracujący na dachu w sprzęcie ochrony układu oddechowego, poruszał się wykorzystując techniki linowe – dodaje komendant Motyka.

Strażacy przy pomocy szczotki i kuli kominiarskiej zbijali materiał palny z przewodu. Następnie był on wybierany przez drzwiczki rewizyjne i dogaszany na zewnątrz. Pomieszczenia budynku zostały przewietrzone i sprawdzone na obecność gazów niebezpiecznych. Strażacy dodatkowo zwilżyli mgłą wodną z opryskiwacza rozgrzany przewód kominowy oraz ściany budynku i jego drewnianą konstrukcję. Po zakończeniu działań, które trwały prawie dwie godziny, polecili właścicielom domu, by przed ponowny użyciem pieca, przeprowadzili kontrolę kominiarską.

Jesteś świadkiem pożaru albo utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

  • Przyślij je na adres [email protected]

  • Wyślij za pomocą Facebooka:
    https://www.facebook.com/Gazeta.Krakowska;Gazeta Krakowska

  • Wpisz komentarz na forum pod artykułem

Polecane

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska