FLESZ - Zima 30-lecia w Polsce, zasypie nas śnieg
Dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu przybliża szczegóły zdarzenia.
- Około 23.30 otrzymaliśmy zgłoszenie od załogi karetki pogotowia, która nie była w stanie pokonać śliskiej i zaśnieżonej drogi - mówi.
Na miejsce zdarzenia udali się druhowie z OSP Kadcza i Obidza, ale w międzyczasie członek rodziny poszkodowanego dojechał samochodem terenowym do posesji chorego mężczyzny.
- Ekipa ratownicza pomogła przetransportować chorego do samochodu - relacjonuje sądecki strażak.
Mężczyznę udało się bezpiecznie dowieźć do czekającej karetki pogotowia, która następnie zabrała go do szpitala.
Prawdziwą grozę przeżyli mieszkańcy jednego z domów z Obidzy, którzy wezwali do chorego pogotowie. Potrzebna był szybka pomoc, a karetka nie była w stanie pokonać oblodzonej i zaśnieżonej drogi.
Było pół godziny do północy, kiedy w dyżurce sądeckiej komendy straży pożarnej zadzwonił telefon. To byli ratownicy pogotowia, którzy otrzymali wezwanie do jednego z domów w Obidzy, gdzie zasłabł starszy mężczyzna.
- Powiedzieli, że już w zgłoszeniu otrzymali wiadomość, że karetka nie da rady pokonać bardzo śliskiej, zaśnieżonej drogi – mówi oficer dyżurny komendy.
- Zobacz, gdzie swoje biura mają posłowie z Nowego Sącza
- Najlepsze salony sukien ślubnych w Nowym Sączu i okolicy według opinii w Google [PRZEGLĄD]
- Top 10 powodów do niezadowolenia mieszkańców Nowego Sącza
- Majątki sędziów z Nowego Sącza. Wiesz, że większość z nich spłaca pożyczki?
- Te budynki straszą od lat i proszą się o wyburzenie
- Mistrzowie parkowania na sądeckich ulicach
