https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obidza. Wicher rzucił drzewo na dach domu i linię energetyczną

Stanisław Śmierciak
W położonej wysoko w górach Beskidu Sądeckiego wsi Obidza w gminie Łącko nawet bardzo silny wiatr nie robi specjalnego wrażenia na mieszkańcach. Wieczorem w sobotę, 3 października 2020 r., jednak ich przestraszył. Wiatr odłamał bowiem wielki konar od drzewa i rzucił go na dach domu, a następnie na przewody linii energetycznej.

FLESZ - Odnawialne źródła energii będą się rozwijać pomimo pandemii

Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu o skutkach wichrowego szaleństwa w Obidzy zaalarmowany został o godz. 20.20w sobotę, 3 października.

Sytuacja była groźna nie tylko z powodu uszkodzenia dachu budynku i prognozowanych opadów deszczu. Wielkim zagrożeniem były przewody linii energetycznej leżące na ziemi i znajdujące się pod napięciem.

Do nocnych działań ratowniczych w Obidzy alarmem poderwani zostali druhowie tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Do górskiej wioski w dolinie Dunajca wyruszył także zastęp z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu.

Działania strażaków, wspartych przez ekipę Pogotowia Energetycznego, trwały niemal dwie godziny.

Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.

Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska