Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obrońcy Cracovii dają sobie radę również w ataku

Jacek Żukowski
Milos Kosanović
Milos Kosanović fot. Andrzej Banaś
"Pasy" stanęły na wysokości zadania. Były "na musiku" po porażce w Chorzowie, a przed dwoma spotkaniami na własnym boisku - z Lechią Gdańsk i Zagłębiem Lubin.

W tym sezonie wiele cierpkich słów padło pod adresem obrońców Cracovii. Teraz wystąpili oni w głównych rolach - dwie bramki z gdańszczanami zdobył Milos Kosanović. W środę gol, który złamał opór przeciwnika, padł po zagraniu defensorów: Kosanović wrzucał piłkę z rzutu rożnego, a Adam Marciniak posłał ją głową do siatki.

- Dla mnie jako obrońcy najważniejsze jest, byśmy nie tracili bramek - mówi Marciniak. - Aczkolwiek w obecnym futbolu za grę ofensywną i defensywną odpowiada cały zespół, co na naszym przykładzie bardzo dobrze widać.

Poniedziałkowe spotkanie z lubinianami było czwartym w tym sezonie, w którym krakowianie nie stracili bramki. Wcześniej udało im się to tylko w meczach z Zagłębiem w Lubinie (1:0), we Wrocławiu ze Śląskiem (3:0) i w Zabrzu z Górnikiem (1:0). - Mówiłem przed meczem, że chciałbym, byśmy zagrali na zero z tyłu - mówi Milos Kosanović. - Zasłużenie wygraliśmy. Na pewno cieszy, że udało się nam strzelić gola po rzucie rożnym. Staramy się, ale nie jesteśmy wysokim zespołem i jest nam ciężko zagrozić rywalowi przy stałym fragmencie gry.

- Było ostatnio sporo meczów, w których traciliśmy bramki - dodaje Mateusz Żytko. - Sami sobie strzelaliśmy gole, bo traciliśmy je po prostych błędach, a nie po jakichś fajnych akcjach drużyny przeciwnej. Dobrze, że teraz udało się nam zachować czyste konto. Oby tak samo było z Legią w Warszawie.

- Dla każdego zawodnika mecz z mistrzem Polski na jego stadionie to jest coś, co powoduje wielką motywację - mówi Marciniak. - Każdy będzie się chciał pokazać i zobaczyć, jak wyglądamy na tle Legii.

Nowak nie zagra z Legią
W meczu z Zagłębiem Dawid Nowak opuścił boisko po godzinie gry w związku z urazem ścięgna Achillesa. Kontuzji doznał na zgrupowaniu kadry, musiał pauzować kilkanaście dni. Wczoraj przechodził badanie USG, uraz nie jest poważny, ale zawodnik nie zagra z Legią.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska