- Przed onkologią stoi wiele wyzwań, ponieważ jest to dziedzina, która po pierwsze bardzo się dynamicznie rozwija, po drugie jest coraz więcej pacjentów z rozpoznaną chorobą nowotworową. Dlatego tak potrzebne są ośrodki onkologii w mniejszych miastach, takich jak Nowy Sącz – mówi dr Agnieszka Słowik. - Moim celem jest zwiększenie dostępności do leczenia onkologicznego pacjentów. Jak wzrasta liczba pacjentów, musi wzrastać sukcesywnie liczba personelu, który opiekuje się tym pacjentem.
Jak podkreśla nowa kierownik Oddziału Onkologii Klinicznej sądeckiego szpitala, w Małopolsce brakuje lekarzy onkologów, głównie przez to, że nie wszyscy są w stanie się kształcić poza województwem. W Nowym Sączu specjalizację z onkologii może jednocześnie realizować jedynie dwóch lekarzy.
- To jest zdecydowanie za mało, a możliwości szpitala są większe. Ośrodek jest pełnoprofilowy z radioterapią na miejscu, z oddziałem stacjonarnym i świadczeniami w trybie jednodniowym. Jest bardzo aktywnie działająca poradnia onkologiczna – wylicza dr Słowik. - Nasz oddział spełnia wszelkie wymogi do tego, żeby szkolić młodych lekarzy. Chętni do specjalizacji w Nowym Sączu są.
Czy uda się zwiększyć liczbę lekarzy podejmujących specjalizację w Nowym Sączu, póki co nie wiadomo. Dlatego kierownictwo oddziałów onkologicznych szuka innych rozwiązań, które sprawią, że przyjmowanych będzie mogło być więcej pacjentów.
- Bardzo ważne jest to, żeby pacjenci wiedzieli, że do poradni onkologicznej zgłasza się osoba z rozpoznaniem nowotworu złośliwego, które wymagają leczenia w różnych dostępnych formach. Taki pacjent jest też pod obserwacją onkologiczną przez pięć lat, a następnie przechodzi do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej – wyjaśnia dr Słowik. - Mając małą liczbę miejsc dla pacjentów, musimy tym rozgospodarować rozsądnie. Pacjenci, którzy już zakończyli obserwację, nie mogą rejestrować się na wizyty i blokować dostępu pacjentom potrzebującym jak najszybciej rozpocząć leczenie.
Onkolog zachęca pacjentów, by korzystali z dostępnych udogodnień, jak np. Indywidualne Konto Pacjenta. Ono pozwala na otrzymanie SMS-a z informacją o wystawionej recepcie, czy skierowaniu. Apeluje też, by odpowiednio się przygotowali do pierwszej i kolejnych wizyt. Wystarczy np. posegregowanie dokumentacji medycznej, czy przyjście z opiekunem, który będzie lepiej zorientowany w sytuacji zdrowotnej pacjenta, czy choćby przyjmowanych przez niego leków. Dzięki temu lekarz onkolog jest w stanie w tym samym czasie przyjąć nie jednego, a dwóch pacjentów.
O tym, że niestety jest coraz więcej ciepiących na nowotwory i potrzebujących pilnego leczenia i operacji, mówi także prof. nadzw. dr hab. n. med. Andrzej Komorowski, kierujący Oddziałem Chirurgii Onkologicznej sądeckiego szpitala.
- W ciągu ostatniego roku operujemy bardzo dużo chorych na raka żołądka, pacjentów ze zmianami nowotworowymi w wątrobie. Jesteśmy na trzecim albo na czwartym miejscu w województwie w tym momencie jeżeli chodzi o liczbę zabiegów resekcyjnych wątroby we wskazaniach onkologicznych – podkreśla dr Komorowski.
Chirurdzy onkolodzy w szpitalu w Nowym Sączu przeprowadzają też resekcje wielonarządowe w mięsakach, bardzo rzadkich schorzeniach. To, a także coraz większe wsparcie prof.dr hab. n. med. Leszka Kołodziejskiego, specjalisty w zakresie chirurgii ogólnej, onkologicznej i torakochirurgii, wieloletniego konsultanta wojewódzkiego chirurgii onkologicznej sprawia, że coraz więcej pacjentów z całej Polski przyjeżdża szukać pomocy w Nowym Sączu.
- Wykonujemy też coraz więcej zabiegów techniką mikro laparoskopii, między innymi resekcji wątroby. Chcemy natomiast zwiększyć liczbę i kompleksowość zabiegów w leczeniu nowotworów piersi. W tym celu współpracujemy z panią doktor Elżbietą Marczyk, wysokiej klasy specjalistą jeżeli chodzi o chirurgię piersi, w tym chirurgię rekonstrukcyjną – podkreśla kierownik Oddziału Chirurgii Onkologicznej.
- Hotel milionera nad Jeziorem Rożnowskim przyciąga celebrytów
- To miejsce nad Jeziorem Rożnowskim zmieniło się nie do poznania
- To tutaj uczestnicy "Sanatorium miłości" balowali. Jest jak w pałacu
- Park Terapeutyczny z amfiteatrem i tężnią solankową. To będzie turystyczny hit
- Remont ratusza pochłonie około 20 milionów złotych i potrwa do 2025 roku
- Wspaniałe krynickie wille. To prawdziwe perełki architektoniczne w szwajcarskim stylu
W Nowym Sączu będą kształcić przyszłych lekarzy. Wybudują też prosektorium
